KOMODA DUSZY, wpisy, strona 47

Dekold pruć jednak muszę...,

bo brzydko go zrobiłam.

Na nowy się skuszę,

choć sporo się narobiłam.

Musi być pięknie zrobiony,

odpowiednio do swetra wzoru

i dekoracyjnie wykończony

z pasującego do całości koloru.

Siostra kawałek swetra też pruje,

a z desek na suficie jest zadowolona.

Już zdecydowanie lepiej się czuje,

bo planowana robota jest zrobiona.

Dziś jej mąż ma odpoczynek,

bo od jutra już w robocie haruje.

Zrobił żonie dobry uczynek,

jest padnięty i wykończony się czuje.

Lilie i róże w ogromnym bukiecie

pysznią się w wazonie na stole.

Kwiaty są najpiękniejsze na świecie,

nie wiem czy te cięte czy te w ziemi wolę.

Wszystkie urodą swą powalają,

kolorem, fakturą, kształtami.

Różnorodnością swą zachwycają

i upajającymi, cudnymi zapachami.

Dzieci Radość spowodowały,

o swojej Mamie pamiętały,

życzenia piękne jej złożyły,

dzień wspaniały jej urządziły.

Ten torcik co przyniosła Edyta,

był nie za słodki, smakowity.

A gdyby ktoś się pytał :

Super niespodzianka od Edyty.

KOMODA DUSZY