11 kwietnia 2021, 17:08
Usiądę sobie na słońcu,
niech Słońce twarz mi ogrzeje.
Mało go było w tym miesiącu,
a gdy jest ma Dusza się śmieje.
Hamaka nie wyjmuję
na taką chwilkę krótką,,
trochę w ogródku pooperuje
i wygoni mnie chłodu pobudką.
Wiersze, wierszyki
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 |
05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 |
12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 |
19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 |
Usiądę sobie na słońcu,
niech Słońce twarz mi ogrzeje.
Mało go było w tym miesiącu,
a gdy jest ma Dusza się śmieje.
Hamaka nie wyjmuję
na taką chwilkę krótką,,
trochę w ogródku pooperuje
i wygoni mnie chłodu pobudką.
Czy kiedyś patrzyłaś i obserwowałaś
jak Wiatr bawi się torebką , liściem lub papierem ?
Czy zauważyłaś i podziwiałaś
jak kieruje jego ruchem jak sterem ?
Czy widziałaś jak z nim tańczy niby przypadkowo
i jak Wiatr nim porusza ?
Daję Ci moje słowo,
że ten widok zawsze hipnotyzuje a czasem wzrusza.
A podmuchy naszego swoistego Losu
z nami robią to samo.
Mimo posiadania Miłości lub pełnego trzosu,
w tańcu z Losem tak jak z Wiatrem jesteś zawsze samą...
Każdy z nas jest niepowtarzalny.
Nikt z nas nie jest taki sam.
Choć szufladkują nas na typ banalny,
nie dajmy się wcisnąć do żadnych ram.
Normy, zasady, ograniczenia
podcinają nam skrzydła powoli.
Coraz ich więcej i chcą nas zmieniać
pozbawiając nas osobowości i woli...
Nie dajmy się tak zgnieść,
nie pozwólmy zabrać nam naszych marzeń.
Trzeba być sobą i cześć,
nawet w obliczu takich wydarzeń.
Tydzień temu na sobotę się wpisała,
potem na niedzielę wizytę swą przełożyła.
W sobotę z niedzieli zrezygnowała,
taka to wizyta była.
Tak zimno było,
że auto nie odpaliło.
Tak zimno było,
tak zimno było.
Tak zimno było,
że do ogródka się nie wychodziło.
Tak zimno było,
tak zimno było.
Tak zimno było,
że wstawać się nie chciało.
Tak zimno było,
tak zimno było.
Tak zimno było,
a w domu nie grzało...
Tak zimno było,
tak zimno było.