01 kwietnia 2021, 22:09
Gwiazdy się pokazały :O)
Dawno ich nie widziałam.
Ciekawsko mnie podglądały,
gdy ślimaki zbierać chciałam.
Wiersze, wierszyki
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 |
05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 |
12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 |
19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 |
Gwiazdy się pokazały :O)
Dawno ich nie widziałam.
Ciekawsko mnie podglądały,
gdy ślimaki zbierać chciałam.
Oczko lewe, oczko prawe,
wełna gruba, kolorowa.
Druty mają wciąż zabawę,
bo powstaje szata nowa. :O)
Plącze wełna się straszliwie,
przeszkadza mi to w robieniu.
Sama sobie się aż dziwię.
Niecierpliwość czeka w cieniu.
Zapewne jest jakiś myk,
aby wełny aż tak się nie plątały.
Rozplątałabym je w mig
żeby mnie nie denerwowały.
Jestem taka niecierpliwa,
a nie chce mi się sposobu szukać,
zatem wełna dosć złośliwa
plącze się, oby jak najmniej,odpukać.
Hen, hen daleko za lasem
stała sobie chatka.
Facecik do chatki zaglądał czasem,
bo mieszkała tam dzierlatka.
Czas mijał, Uroda mijała
i facecik przestał zaglądać.
Dzierlatka się zestarzała
i nie było czego już pożądać.
A ja sobie sweter robię,
a ja ciepły robię sweter,
kolorowy dziergam sobie,
muzyczka ucieka w eter.
Jakże spokojne popołudnie,
gości nie ma, telefon się nie urywa.
Powiedziałabym, że jest cudnie.
Czasem i u nas tak cicho bywa.
Choć korzystam z niej codziennie
i od dawna jestem przyzwyczajona,
zachwyca mnie niezmiennie
technologia nam udostępniona.
Chociażby na tym przykładzie:
Wygoda, szybkość i bonusy.
Siostra teraz w sklepie w Kanadzie
kupuje rzeczy i przesyła mi fotami newsy.
Jestem w sklepie w Edmonton,
a siedzę w kuchni w hamaku
i oglądam towar ze wszystkich stron.
100 lat temu ludzie dostali by ataku.
A my mamy czarodziejskie pudełeczka
z magicznymi guziczkami. :O)
Nie zawsze musi być wycieczka,
wirtualnie się przemieszczamy.
To jak magia, to jak czary !
Czary mary, hokus pokus !
Nie do wiary, a do wiary !
Taka technologia, postęp, plus.
Zatem sobie piję drugą kawę
i robię kolorowy sweter na drutach.
Mam w sklepie Craft w Kanadzie zabawę:
z Siostrą do swetra razem guzików szukam.
Słyszę ją dobrze i wyraźnie widzę,
jakbyśmy obok siebie były gadamy.
Z tysięcy kilometrów sobie szydzę,
przeszkodą nie są góry i oceany.
Wspaniałe czasy dla wygody ludzkości.
Efekty nauki i myślenia są doskonałe !
Szkoda tylko,że zacierają się cenne wartości,
gdy ludzkość zasługiwała na podziw i chwałę...