20 maja 2021, 16:15
Na materacu z Marzeń
i na wypełnionej nimi podusi
z głową pełną wrażeń
jakoś zasnąć musi...
Wiersze, wierszyki
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 |
03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 |
10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 |
17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 |
24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
Na materacu z Marzeń
i na wypełnionej nimi podusi
z głową pełną wrażeń
jakoś zasnąć musi...
Ach bezgraniczny Wszechświecie !
Ach wszystkie dobre Anioły !
Czego pragniemy dobrze wiecie.
Czy skończą się nasze mozoły ?
Czy Los z uśmiechniętą twarzą
i błyszczącymi Radością oczami
da pragnącym TO o czym marzą ?
Czy spotkamy się ze swymi Marzeniami ?
Wypalarkę gdzieś włożyłam...
i znaleźć się jej nie udało.
Zniknęła, się zawieruszyła.
Gdzie ona jest ? Co się stało ?
I Mnia szukał i ja szukałam,
a miałam nową nieużywaną.
Podarek nią zrobić chciałam,
fajną, od Mnia ofiarowaną.
Konik morski, kolorowy,
namalowany do połowy.
Na jedwabiu go stworzyłam
i w łazience powiesiłam.
Wicher ciska czym popadnie,
silnie wieje i się wścieka.
Co on ma tam w sercu na dnie ?
Przypomina w szale człowieka.
Rzuca się i się wyżywa
z siłą opętanego szaleńca.
To furia jest prawdziwa.
- Kiedy będzie Tęcza ?
Deszcz mu pomaga w tym.
I jak dwa w amoku wariaty,
wiodą w duecie swym prym
wyrządzając różnorakie straty.