10 lipca 2021, 23:08
Mnia przespał prawie dzień cały,
do nocki w pracy się szykował.
Pogodowo dzień nie był wspaniały,
deszczem nas szantażował.
Przy garach jak zwykle stałam,
obiad smaczny zrobiłam,
z Anką i Babcią Tereską pogadałam,
do Agaty i Marzeny parę info puściłam.
Z Zuzią Kota narysowałyśmy,
na desce będę go malowała.
W domu dzień spędziłyśmy,
kilka wierszyków napisałam.