KOMODA DUSZY - Blogi.pl

Strona główna

Archiwum

Kalendarz

Księga gości

Księga gości

Archiwum 25 lipca 2021

Anna to taka panna

opiekuńczością spowita,

to cech kobiecych fontanna

w zgrabnym ciele ukryta.

Czarnooka i ciemnowłosa

z dużym poczuciem humoru.

Miała kiedyś psa Bossa. :O)

Jest pełna werwy i wigoru.

Trzech Synów dorodnych ma:

Sławka, Pawła i Jana Karola

i męża Tomasza :O)

i do pracy jest bardzo skora.

Jeździ do roboty do szpitala,

w domu jak fryga się uwija,

do Rodziców na Wrzeciono zapitala

i opieką i atencją Życie im umila.

I z Bratem na pogaduszki

Czas zawsze znajdzie,

czyta blog Mniamniuszki

jak ją ochota najdzie.

26-go bm. Anka ma Imieniny,

dlatego tak się rozpisałam

i Siostra Andrzeja Anka-Fanka

taki wierszyk ode mnie dostała.

Aniu, Aneczko, Anno, Anko-Fanko

przyjmij życzenia wierszowane:

Aby Życie Twoje było miłą niespodzianką

i wszystko co NAJ było Ci dane !

Każde słowo jak kwiatek w bukiecie

niechaj Cię cieszy i raduje.

Jestes kochana i ważna przecież,

Radością innych też obdarowywujesz.

Życzę Ci Zdrowia i Zadowolenia !

I Słońca i w Sercu i w Duszy !

Niech wszystko na dobre się zmienia !

Nie daj optytmizmu w sobie zagłuszyć !

Niechaj wszystko się super układa,

tak jak tylko sobie wymarzysz.

Niech w Duszy gra Ci lambada,

nawet gdy Los Cię poparzy.

W Dniu Imienin przyjmij życzenia:

bukiet ze słów od Serca ułożony.

Niechaj spełniają Ci się Marzenia !

Wędruj traktem Szczęściem naznaczonym.

Dobrze, że Mnia mi powiedział,

bo o tym bym nie wiedziała,

no bo kto by wiedział,

że Anka jutro imieniny będzie miała ?

Imieniniowy wierszyk ułożę

i taki bukiet ze słów jej dam,

pomyślę i się przyłożę.

Taki podarek dla niej mam.

On z dziarskiego silnego chłopaka

w starszego pana się zmienia.

Ona już nie jest atrakcyjna taka

jak wyrzeźbiony posąg z kamienia.

Zmienieni wizualnie i mentalnie,

przez Los i Życie naznaczeni,

wyglądają inaczej diametralnie,

ale wciąż zakochani i w siebie wpatrzeni.

Nigdzie nie biegnę, nie pędzę

i robię to co lubię,

nie jęczę, nie smędzę,

na drutach sobie dłubię.

Wstaję, o której chcę,

kwiatami i pupilami się opiekuję.

Gdy Słońce jest opalam się,

piszę wiersze i maluję.

Spotykam się z koleżankami,

z Siostrą długo gadam,

utrzymuję kontakt z Synami.

Zeszyty z wierszami zakładam.

Ciągle jestem zajęta,

wciąż Czasu mi za mało.

Radosna i uśmiechnięta.

Tak żyć właśnie mi się chciało.

Nawet nie wiedziałam,

że tak tego potrzebowałam:

Czas spędzać z samą sobą,

pozwolić myślom iść swoją drogą.

Bez filmów i dziamgolenia.

Taka oaza wytchnienia.

Hamakowo to mi dało

i Słoneczko dopisało.

Tydzień minął wręcz wspaniały !

Na relaksik doskonały !