26 sierpnia 2021, 02:18
Z Krzysiem pogadałam...
Nie rozumie mego Niepokoju...
Na Mnia najechałam,
za brak oporu i boju...
Ale to wszystko na nic...
- Nic to... - mawiał Wołodyjowski Michał...
Ech,,,Bezradność bez granic...
Choćbyś się skichał...
KOMODA DUSZY
Wiersze, wierszyki
Archiwum
- styczeń 2025
- grudzień 2024
- listopad 2024
- październik 2024
- wrzesień 2024
- sierpień 2024
- lipiec 2024
- czerwiec 2024
- maj 2024
- kwiecień 2024
- marzec 2024
- luty 2024
- styczeń 2024
- grudzień 2023
- listopad 2023
- październik 2023
- wrzesień 2023
- sierpień 2023
- lipiec 2023
- czerwiec 2023
- maj 2023
- kwiecień 2023
- marzec 2023
- luty 2023
- styczeń 2023
- grudzień 2022
- listopad 2022
- październik 2022
- wrzesień 2022
- sierpień 2022
- lipiec 2022
- czerwiec 2022
- maj 2022
- kwiecień 2022
- marzec 2022
- luty 2022
- styczeń 2022
- grudzień 2021
- listopad 2021
- październik 2021
- wrzesień 2021
- sierpień 2021
- lipiec 2021
- czerwiec 2021
- maj 2021
- kwiecień 2021
- marzec 2021
- luty 2021
- styczeń 2021
- grudzień 2020
- listopad 2020
- październik 2020
- wrzesień 2020
- sierpień 2020
- lipiec 2020
- czerwiec 2020
- maj 2020
- kwiecień 2020
- marzec 2020
- luty 2020
Kalendarz
| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 |
| 02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 |
| 09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 |
| 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 |
| 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 |
| 30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
Księga gości
Archiwum sierpień 2021, strona 10
26 sierpnia 2021, 02:18
25 sierpnia 2021, 22:05
Siostra śle foty z nad Jeziora,
pogoda im dziś dopisuje.
Goszczą małego campingu amatora.
Ela z Markiem i Aleksem blisko biwakuje.
W Kanadzie płoną lasów hektary
i u niej na włościach nie mogą ognisk rozpalać,
a tu przy jeziorze podmokłe obszary,
mogą zatem na ogniska sobie popozwalać.
Nie ma jak przy ognisku rozmowy
szczególnie z Przyjaciółmi wieloletnimi.
Przez covid o spotkaniach nie było mowy.
Stęskniła się bardzo za nimi.
25 sierpnia 2021, 21:54
Bezradność i Bezsilność...
to najgorsze dla mnie uczucie...
Czasem Życia mam dość...
Uwiera jak kamień w bucie...
25 sierpnia 2021, 21:06
Mieliśmy w piątek odwozić Zuziaka,
ale Mama jej zadzwoniła...
i wytworzyła się sytuacja taka
i sytuacja taka się wytworzyła,
że strasznie się zdenerwowałam
i nic nie poradzę na to...
Mama o wszystkim zawsze decydowała,
jest jej takim Mamo -Tatą...
Zuziaka jutro do domu odwozimy,
Mnia od razu się zgodził...
I tak nic nie wymodzimy,
nikt by nic i tak nie wymodził...
Nie chcemy zatargów i sporów.
Żyjemy z nią ugodowo.
Jesteśmy zależni od fochów i humorów,
ale nie jest aż tak źle, daję słowo.
25 sierpnia 2021, 19:50
Mnia wgrywał Dawidowi
inny system do komputera.
Trzy dni się nad tym głowił,
coś chyba nie wyszło cholera...