21 października 2021, 23:54
Na górę biegałam
sprawdzać jak Mnia się czuje.
Co jakiś czas Go kontrolowałam,
czy Serducho ok mu pracuje.
Wiersze, wierszyki
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 |
04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
Na górę biegałam
sprawdzać jak Mnia się czuje.
Co jakiś czas Go kontrolowałam,
czy Serducho ok mu pracuje.
Za dekoracje Halloween się wzięłam,
wielu sąsiadów już je ma,
a ja Iwony mieszkaniem się zajęłam,
a mój domek czeka i czeka !
Wieniec nad stołem udekorowałam,
dyniami, kotami i nietoperzami.
Sporo czasu mu oddałam
dekorując światełkami z duszkami.
Stół odpowiednio udekorowałam
i okienko w kuchni i w hollu,
kościotrupów krwawych nie zawieszałam,
bo nie znoszę horrorów.
I zrobiło się pomarańczowo,
w oknie Babę - Jagę posadziłam.
I już jest halloweenowo,
zatem na czas się wyrobiłam.
Mniamniuchowi Serce dokuczało...
Kłuło go i go bolało...
Spotkanie przerwać wypadało,
bo nie wiadomo co mu się stało...
Nad pobliskie Morze go wyciągnęłam,
bardzo się Jego stanem przejęłam...
I mocno się zdenerwowałam,
o Zdrowie Mnia się obawiałam.
Za bardzo nie chciał spacerować,
nie było po co oponować.
Kropelki, tabletki, obiadek, leżenie
może pomoże na Serca uspokojenie...
Przed czasem dotarliśmy,
mieszkanko obejrzeliśmy.
Dyskusje trwały z Iwoną.
Moja praca pro bono.
Gdy wszystko obejrzałam,
mnóstwo pomysłów miałam,
projekty porobiłam,
jak zwykle się wkręciłam.
Dodatki, lampy i żyrandole,
jakim ściany malować kolorem,
na jakie kolory meble przemalować.
Ech, trzeba było pogłówkować.
Musi być ładnie i oryginalnie,
a nie typowo i banalnie.
Trochę szaleństwa i wariacji
a la Mniamniucha kombinacji.
Sporo mam do wymyślenia,
ale wszystko jest do zrobienia.
Dwa pokoje, przedpokój, kuchnio-salon,
pomiędzy gustami i stylami slalom.
I choć Iwona doświadczenia nie ma,
będzie mieć mieszkanko cudne jak poemat.
Jej chęci i moje pomysły wymiksujemy
i fajny efekt osiągniemy.
Udało mi się dodzwonić do Ulki
i złożyć imieninowe życzenia.
Z nią nie mogę pogrywać w kulki,
w tej kwestii się nie zmienia.
I choć wysłaliśmy do Niej pocztą
i wierszyk i rysunek,
to właśnie dzwonienie, ot co:
według Niej to jest pamięć i szacunek.