Archiwum listopad 2021, strona 19


DOLEGLIWOŚCI...
15 listopada 2021, 04:00

Dlaczego mój guz nie znika...?

Ile można z nim się prztykać ?

I boli i w szyi kłuje...

Kiedy się wymelduje ?

 

Ból dziąsła już się nie pojawia,

szałwia to chyba poprawia,

a może to ich oczyszczanie

i mazidłami smarowanie.

 

Stopy nie puchną mi już wcale,

bo nie piję tyle wody z solą w szale,

ale w szyi boleśnie mnie kłuje...

I to mnie mocno stresuje...

 

Dwa lata sumiennej terapii,

a guz odejść się nie kwapi...

Dobrze, że mnie nie zżera,

bom jeszcze pulchna, cholera.

 

Długo trwa to go zwalczanie,

proszę dopomóż mi Panie...

 

 

 

 

JUŻ JEST TRZECIA TRZYDZIEŚCI
15 listopada 2021, 03:31

Tyle mam wierszy do wpisania,

a przecież już jest pora spania...

Mnia w pracy ciężko haruje,

a ja sobie tu folguję...

 

I to się w głowie nie mieści...

znów jest rano i godzina 03:30...

Jeszcze szałwia do ust płukania

i pognam wreszcie do spania !

PROJEKTOWANIE
15 listopada 2021, 01:36

Do 1-szej w nocy porad udzielałam,

Iwonie projekt kuchni dopieszczałam.

Uchwyty do szafek wybierałam,

zazdrostkę czarno-białą sugerowałam.

I zasłony mięsiste, szare, pluszowe,

do salonu eleganckie, hotelowe.

Wszystko musi idealnie pasować,

tworzyć przytulność i się komponować.

Ważne są dodatki, kolorystyka, style,

pogłówkować trzeba zatem przez chwilę.

KOCIE ŻYCIE
14 listopada 2021, 19:44

Domowe koty mają super życie,

nie robią nic całymi dniami,

najedzą się należycie,

a potem zajmują się swoimi sprawami.

 

A jakie to sprawy ? - zapytacie.

- Leżenie, spanie i byczenie.

Napewno takiego życia nie znacie

- całodobowe się lenienie.

 

A śpiąc, to nawet chrapią,

jak człowiek, tak normalnie.

Czasami muchę złapią

i mruczą i gadają niewerbalnie.

 

Leniwie się przeciągają,

wylegują się na fotelu bujanym,

wszystko dokładnie obwąchają

i spozierają wzrokiem rozespanym.

PRZYJECHALI I ZABRALI
14 listopada 2021, 17:02

Po Chestera przyjechali

i Chestera mi zabrali...

Byli miło zaskoczeni,

że my już zaprzyjaźnieni.

 

Chester wracać się nie kwapił,

w fotel wtulił się i go obłapił

i nigdzie się nie wybierał,

lecz zabrali mi Chestera.