Wiersze, wierszyki
| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 29 | 30 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
| 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
| 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
| 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
| 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 |
Do dentystki na 15:00-tą pojechałam,
ale dentystki w pracy nie było,
bo sobie nie przyjechała...
Tak się porobiło.
Do Edyty wstąpiłam,
Ona na 16:00-tą dziś wizytę miała,
ale ta informacja Jej nie zdziwiła,
bo sms o odwołaniu wizyty dostała.
Wybrańcy Losu mają więcej niż wszystko.
Niektórzy biedacy nie mają absolutnie nic...
Ci co mają Miłość i domowe ognisko
mają po co i mają dla kogo żyć.
Ci co samotnie przez Życie brodzą
są ubożsi o tak wiele...
Sami ze sobą na spacery chodzą,
sami jadają obiadki w niedzielę.
Lecz każdy sam swoje Szczęście buduje
i próbuje żyć jak sam sobie chce.
Otacza się tym w czym ok się czuje
i to co mu pasuje sam najlepiej wie.
Dzisiaj u nas szalał
szalony Orkan Barra,
ale u nas było bezpiecznie
i bez problemów ostatecznie,
bo nas nie zalało
i prądu nam nie brakowało.
W dobrym miejscu mieszkamy,
dlatego się go nie obawiamy.
Życie nakręca Zegar Czasu naszego,
nie wiemy kiedy chodzić przestanie...
Po co ? Na co ? Czemu ? Dlaczego ?
To jest nieważne Kochanie.
Ważne jest, że trzymamy się za ręce,
nawet gdy filmy razem oglądamy.
Dziękujmy Panu Bogu modlitwą w podzięce,
że siebie dla siebie mamy.
Ciężkie filmy, wręcz ołowiane...
wieczorem obejrzeliśmy.
Deprechy chyba po nich dostanę...
Mocno się stresowaliśmy.
Najbardziej, że tak było po prostu,
że tak naprawdę już było...
i że można rzec prosto z mostu,
że niestety niewiele na Świecie się zmieniło...