28 maja 2022, 23:59
Miała być tylko kawa,
a się okazało,
że była popijawa
i wino mi się dostało.
Kiełbaska i wino domowe
i Rodaków pogaduchy
i mini party grillowe
i rozmowy Mniamniuchy.
Wiersze, wierszyki
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 01 |
02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 |
09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 |
16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 |
23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 |
30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
Miała być tylko kawa,
a się okazało,
że była popijawa
i wino mi się dostało.
Kiełbaska i wino domowe
i Rodaków pogaduchy
i mini party grillowe
i rozmowy Mniamniuchy.
Na 18.00-stą się umówiłam
jutro z Valą na masaż nóg.
Ceny za zabieg nie ustaliłam,
nie mogłam gadać, daj Bóg.
Bo akurat na grillu byłam
u Sąsiada Łukasza.
Tylko godzinę potwierdziłam.
Dobra nasza !
Limfa źle w nogach wędruje...
Dlatego tak nogi bolą...
I człowiek fatalnie się czuje...
Ból jest w oku solą...
Mini trampolinę do skakania mam,
a nie mogę na niej skakać...
Taki to ze Zdrowiem mam kram,
ale nie ma co narzekać i krakać.
Wierzę, że może masaż pomoże,
może Vala się nade mną zlituje.
Zapłacę ciut mniej może,
bo normalnie to dosyć drogo kosztuje.
Wszystko jest, ale dla bogatych...
Dla biednych, to już nic nie ma...
Za wszystko trzeba słonej zapłaty.
Taki to jest życiowy schemat...
Ja Pigwy nigdy nie jadłam,
ja z Pigwy nigdy nic nie robiłam,
a, że to Pigwa z fotki nie zgadłam,
gdy Maria o niej mi mówiła.
Taka orientalna ciekawostka,
z Arabii, z Iranu Pigwa pochodzi.
Jeść na surowo się jej nie da, to zagwozdka,
ale herbatką z Pigwą można sobie dogodzić.
A Maria mówiła, że jej Mama
Pigwę w piekarniku z cukrem zapiekała.
To i mnie będzie dana :O)
frajda ze smakołykami z mojej Pigwy, niemała.
Sąsiad szaleje z "karszerem",
takich robót nie robi w niedzielę,
a że dzisiaj jest sobota,
to za płotem wre robota. :O)