08 czerwca 2022, 11:02
Nie ma czasu za wiele,
to dziś Śniadanie Modelek:
Owoce i kukurydza
i nie ma co wybrzydzać. :O)
Wiersze, wierszyki
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 |
Nie ma czasu za wiele,
to dziś Śniadanie Modelek:
Owoce i kukurydza
i nie ma co wybrzydzać. :O)
Mnia w fabryce haruje ,
a my z Zuzią zaspsałyśmy,
a wizyta nam się szykuje
trzy osoby zaprosiłyśmy.
Będzie Maria z Córką i Synem,
mniej więcej w wieku Zuziaka.
Umówiłyśmy się na 12.30 godzinę,
a tu wpadka taka.
Padać przestało, to może na hamakach
w ogródku dzieci sobie posiedzą,
Trzy dni padało, pogoda była zła taka,
owoce i czekoladki zjedzą.
Chcę, aby się zaasymilowały,
tu jeszcze kolegów nie mają
i aby z Zuziakiem się zapoznały.
One po rosyjsku i ukraińsku gadają.
Ale może i po angielsku gadają,
zobaczymy co z tego wyniknie.
Do szkoły tu uczęszczają,
wesoło będzie jak się ich spiknie.
Marzena dobre wieści śle,
żę jej Kocurek lepiej czuje się,
że nerki mu oczyszczają
i duże szanse mu dają.
Dziś odwiedzić go będzie mogła,
bo operacja zdrowienie wspomogła.
Morgan ma szanse na wyjście z impasu,
potrzeba na to jednak czasu.
Bardzo się z Zuzią cieszymy,
że takie wieści słyszymy.
Zabił w niej Miłość całą,
którą wręcz Go zalewała.
Wziął drugą młodą, doskonałą.
A Ona...sama na Starość została...
Niekochana, zdradzona,
upokorzona, odepchnięta,
niechciana, porzucona,
w Rozpacz i Żal zaklęta...
A Tamta jest taka młoda...
A Tamta taka jest piękna...
Już i Łez nawet szkoda...
Z żalu o mało nie pękła...
To Tamtą On co noc się zachwyca...
To do Tamtej On się przytula...
Tamtej sadzi kwiaty w donicach...
A u Niej Samotność w domu i w Sercu hula...