Mnia zadzwonił zdołowany,
jest pracą wykończony...
Nie pasują mu już żadne zmiany
i nie ma siły i jest zmęczony...
W pewnym wieku już trzeba
zaprzestać ciężkiej roboty...
OMG, Wielkie Nieba,
bo będą ze Zdrowiem kłopoty...
A bezwzględna Władza
na maksa niewolników eksploatuje
i tak przegina i tak przesadza...
Do 70-tki aktywność zawodową planuje...
Bo oni sami to fizycznie nie pracują,
więc ktoś na nich musi robić...
Pracą wieloletnią ludzi wykańczają, mordują,
aby ich wszystkich dobić...
Kiedyś to już 50-cio latek
mógł iść na Emeryturę wcześniejszą.
Dostał mniejszy finansowy dodatek
i emeryturę oczywiście miał mniejszą.
Ale chociaż już harować nie musiał,
miał Starość bardzo skromną.
Teraz do pracy potrafią Staruszków zmuszać
a i tak będą płacić im Emeryturę ułomną...
Wyzysk i wielka Niesprawiedliwość
rządzi niestety tym Światem.
Znika Uczciwość, wygrywa Chciwość,
ludzie nie żyją jak brat z bratem...
Każdy z nas powinien mieć prawo
do godziwego normalnego Życia...
Szatan się cieszy i bije brawo
i zaciera ręce z ukrycia.
Bo tyle Zła i Niegodziwiści wszelakiej
jest na tym ziemskim padole...
Czy Pan Bóg tworząc myślał o Ziemi takiej ?
Wątpię...W Świecie Magii zostać wolę.