26 grudnia 2022, 18:28
Zadzwonił i wpaść chciał.
- Ok, chłopaku wpadaj.
- Mnia film zatrzymał.
- Co u Ciebie Włodi, opowiadaj.
Wiersze, wierszyki
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 | 04 |
05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 |
12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 |
19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 |
Zadzwonił i wpaść chciał.
- Ok, chłopaku wpadaj.
- Mnia film zatrzymał.
- Co u Ciebie Włodi, opowiadaj.
Na saunę pojechali,
na saunie się wygrzewali.
Przy takiej dużej fali
widoki cudne podziwiali.
"Krzyśki" na górze odpoczywają,
my w kuchni film oglądamy.
Deszcze i Wiatry wyjść nie pozwalają,
więc dzień w domu spędzamy.
Jest sytuacja taka,
że trzeba jechać po Zuziaka,
a ja wolałabym nie jechać
i w domu na nią poczekać.
I chyba jednak tak zrobię,
aby nie dać się Chorobie
i Mnia pojedzie sam,
aby Zuzia nie zaraziła się nam.
Za oknem pada i wieje...
Ja ledwo, ledwo żyję...
Co z tymi Wirusami się dzieje...
Nasmarowałam klatkę i szyję...
Film jakiś obejrzeliśmy,
bo do niczego się nie nadaję,
ale uroczyste śniadanie zjedliśmy,
że umieram mi się zdaje...
Z nikim dziś nie gadałam...
Gardło, uszy i każda kosteczka
o tym, że istnieje znaki dawała.
Taka to historyjeczka...