17 czerwca 2023, 00:57
Telefon rozładowany maksymalnie,
zostałam absolutnie bez kontaktu...
Zdenerwowana byłam skrajnie
wobec niezaprzeczalnego faktu.
Z Siostrą, Ulką, Mnia, Dawidem, Gosią
sprawy mam niepodogrywane...
O spotkania i terminy proszą,
a ja mam wszystko poblokowane...
Emocje dochodziły zenitu,
padłam spać zestresowana...
Dosięgnęły apogeum szczytu.
Jutro zacznę działać od rana.
Jak żyliśmy bez komórek ???
Bo bez prądu to też inna bajka.
Milion spraw, tak pilne niektóre...
Komórka to wygoda, magic zachciewajka.