Wiersze, wierszyki
| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 |
| 03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 |
| 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 |
| 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 |
| 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
| 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
Kocyk do przykrycia Jej przyniósł
i fotel w ogrodzie naszykował.
Swą atencję na wyżyny wyniósł,
jak zwykle się Nią zaopiekował.
Ból głowy znowu Ją dopadł...
I takie osłabienie...
Jej organizm z sił opadł...
Ponowne z Życia wyłączenie...
- Ty i tak tak nie namalujesz...
- Może nie, ale będę się starała.
- Tylko się zestresujesz...
- To co, ale będę próbowała.
Latarnię Morską chcę namalować
i szukam w internecie inspiracji.
Muszę się przecież na czymś wzorować...
Może Mój Domowy Krytyk nie ma racji. :O)
Karen mięsa nie jada...
Panika zapanowała. :O)
Jeść mięsa nie wypada,
zupę z soczewicy będę gotowała.
A Krzyś pierożki zrobi
z kapustą i z grzybami. :O)
Mnie nie udało by się wyrobić,
bo wizytę u okulisty rano mamy.
Tak krótko będą gościć u nas,
tylko niedzielę i to niecałą...
Na rozmowy musi być też czas.
A czasu jak zwykle będzie za mało...
Papug Pirat śpiewa piękne serenady
i nie wiadomo kogo podrywa...:O)
Z Adiną chyba nie dał sobie rady,
to do amorów Izydora przyzywa ?
Śmiejemy się, że Pirat jest trendy,
bo robi tęczowe gender podchody:
Zabiega o Izydora względy,
a Izydor to Papug jeszcze młody.
Ciekawe co się u Papużek wydarzy.
Z zainteresowaniem to obserwuję.
A że Romansik Piratowi się marzy,
to stara się i kombinuje. :O)
I czy chcemy tego, czy nie chcemy,
na to wpływu żadnego nie mamy.
Zatem uważnie obserwujemy
i co dalej będzie czekamy. :O)
W kolanie mnie kłuje...
Kłuje mnie w kolanie...
Znowu źle się czuję...
Przepraszam Kochanie...