Archiwum styczeń 2024, strona 15


U ZIELONOOKIEJ
13 stycznia 2024, 15:14

O godzinie 12:00-stej się zameldowaliśmy

u Zielonookiej pod drzwiami.

Wino, ciasto i pierniczki przynieśliśmy.

Zawsze w Nowym Roku sobie coś wręczamy.

 

Spotkanko jak zwykle było przemiłe,

siedzieliśmy i w kuchni i w salonie.

Sympatycznie mijały nam chwile.

Zawsze lubię wpadać do niej.

 

Przeniosła się do innego domu

z Rafciem i dwoma pieskami.

Nie życzę przeprowadzek nikomu,

czasem jesteśmy jednak zmuszani.

 

Dom fajny, klimatyczny,

czysty, urządzony przyjemnie,

z wystrojem bardzo sympatycznym.

Bardzo mi się podobał ogólnie.

 

Dostaliśmy podarki od Rafała :

na 100% każdy trafiony :

flaszkę Baileys ja dostałam,

Mnia cukierkami został obdarzony.

 

Rozmowy, opowieści, rozważania,

dywagacje, dyskusje, śmiechy.

Trochę było do opowiadania.

Spotkanie dało nam sporo uciechy.

WIZYTA PRZEMIŁA
13 stycznia 2024, 14:36

Siedzą w salonie na kanapie,

On za rękę ją trzyma.

Pies Lenny urokliwie chrapie,

pies Sanchi brzuszek wydyma.

 

Rozmowy przy kawusi się snują,

ktoś robi fotki, ktoś je pokazuje.

Dobrze wszyscy w tym gronie się czują,

tematów im nie brakuje.

 

Agata włoskie smakołyki kupiła

w kawiarni z pysznymi ciastkami.

Wizyta mija przemiła

Zielonookiej i Rafała z Mniamniuchami.

SAKSOFON
13 stycznia 2024, 14:08

A ona chce grać na saksofonie.

Saksofon od kogoś Agata dostała.

Ale to nie jest łatwe, o nie,

będzie więc się uczyła i starała.

 

CO NOWEGO U SYNKA MEGO :O)
13 stycznia 2024, 03:26

Jeden Syn przyjechał na parę dni,

drugi Syn zadzwonił i pogadał.

Z Covidem walczyły "Dawidy",

dlatego D nie wpadnie i nie wpadał.

 

Boi się, że wirusa nam przyniesie,

my też nie chcemy ryzykować...

A znów pojawia się, jak wieść niesie,

wolimy się z wirusem nie konfrontować.

WIZYTA NIESPODZIEWANA
12 stycznia 2024, 10:17

Wizyta z rana niespodziewana,

cieszy się z Syna wizyty Mama.

Przy rodzinnym obiedzie gadają

i nocleg Gościowi zapewniają.