Archiwum marzec 2024, strona 1


PORTRET CHEASTERA
30 marca 2024, 18:31

 

Ledwo co od nich do domu wróciliśmy,

a już info od "Dawidów" dostaliśmy,

że Portret Cheastera już na ścianie wisi

w mieszkanku u Dawida i Monisi. :O)

 

U DAWIDÓW
30 marca 2024, 17:39

Jak Królowie ugoszczeni,

napici i najedzeni,

zupą chińską, kurczakami

i sałatką i jajkami,

kawą dobrą poczęstowani

i pyyyysznymi muffinkami.

Tak, tak u Dawidów było:

smacznie, sympatycznie, miło.

 

 

A i Moni piękna Gospodyni

umie honory domu czynić

i Dawid-Pan domu Gospodarz,

zawsze wie co i kiedy podać.

Wyborne jedzonko smakowało,

były rarytasy jakich mało. :O)

I Naela z Syrii poznaliśmy

i po angielsku gadać musieliśmy.

DWA PORTETY
30 marca 2024, 15:16

 

Kocur Cheaster niedawno umarł niestety...

Poruszona namalowałam dwa jego portrety...

 

Jeden z nich dzisiaj jego Pańci-Moni dałam.

Ze wzruszenia aż się popłakała.

 

OBDAROWANA
30 marca 2024, 15:10

Punktualnie o wyznaczonej godzinie

z Zuzią i Mnia u "Dawidów" się pojawiłam

i Monice-Dawida Dziewczynie

portret jej Kota Cheastera wręczyłam.

 

Obdarowana Moni się bardzo wzruszyła,

łzy biedulka powstrzymywała,

ale zadowolona bardzo z podarku była

i wszystkim foty Obrazu powysyłała.

 

WIELKANOCNIE
30 marca 2024, 14:25

 

Podobizna Cheastera opakowana,

jaja w majonezie i pisanki zrobione,

sałatki warzywnej micha zafoliowana,

szykuje się towarzystwo zaproszone.

 

Jeszcze tuż przed naszym wyjściem

na szybko pisankę dla Naela narysowałam,

bo Dawid powiedział mi, że

będzie taka osoba z nami biesiadowała.

 

Do "Dawidów" na Wielkanoc idziemy

wyjątkowo w tym roku w sobotę,

bo Zuzię jutro do domu odwieziemy,

a i Dawid ma jutro robotę.

 

Siostra moja od lat zawsze w sobotę

zaczyna Święta Wielkiej Nocy.

Każdy świętuje jak chce i ma ochotę,

nie zawsze uda się w terminy wskoczyć.