30 marca 2024, 18:31
Ledwo co od nich do domu wróciliśmy,
a już info od "Dawidów" dostaliśmy,
że Portret Cheastera już na ścianie wisi
w mieszkanku u Dawida i Monisi. :O)
Wiersze, wierszyki
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
26 | 27 | 28 | 29 | 01 | 02 | 03 |
04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
Ledwo co od nich do domu wróciliśmy,
a już info od "Dawidów" dostaliśmy,
że Portret Cheastera już na ścianie wisi
w mieszkanku u Dawida i Monisi. :O)
Jak Królowie ugoszczeni,
napici i najedzeni,
zupą chińską, kurczakami
i sałatką i jajkami,
kawą dobrą poczęstowani
i pyyyysznymi muffinkami.
Tak, tak u Dawidów było:
smacznie, sympatycznie, miło.
A i Moni piękna Gospodyni
umie honory domu czynić
i Dawid-Pan domu Gospodarz,
zawsze wie co i kiedy podać.
Wyborne jedzonko smakowało,
były rarytasy jakich mało. :O)
I Naela z Syrii poznaliśmy
i po angielsku gadać musieliśmy.
Kocur Cheaster niedawno umarł niestety...
Poruszona namalowałam dwa jego portrety...
Jeden z nich dzisiaj jego Pańci-Moni dałam.
Ze wzruszenia aż się popłakała.
Punktualnie o wyznaczonej godzinie
z Zuzią i Mnia u "Dawidów" się pojawiłam
i Monice-Dawida Dziewczynie
portret jej Kota Cheastera wręczyłam.
Obdarowana Moni się bardzo wzruszyła,
łzy biedulka powstrzymywała,
ale zadowolona bardzo z podarku była
i wszystkim foty Obrazu powysyłała.
Podobizna Cheastera opakowana,
jaja w majonezie i pisanki zrobione,
sałatki warzywnej micha zafoliowana,
szykuje się towarzystwo zaproszone.
Jeszcze tuż przed naszym wyjściem
na szybko pisankę dla Naela narysowałam,
bo Dawid powiedział mi, że
będzie taka osoba z nami biesiadowała.
Do "Dawidów" na Wielkanoc idziemy
wyjątkowo w tym roku w sobotę,
bo Zuzię jutro do domu odwieziemy,
a i Dawid ma jutro robotę.
Siostra moja od lat zawsze w sobotę
zaczyna Święta Wielkiej Nocy.
Każdy świętuje jak chce i ma ochotę,
nie zawsze uda się w terminy wskoczyć.