Archiwum 26 marca 2024


CHLEB ORKISZOWY
26 marca 2024, 21:53

- Mamo, bez chleba ? Nie ma mowy !

  Piecz sobie chlebek orkiszowy.

 

Gdy obiad szykowałam,

On robił ciasto i podziwiałam.

 

Tak sprawnie mu to wychodziło,

że aż patrzeć było miło.

 

Ciasto urosło, piecze się chlebuś,

na jutro będę miała go już.

 

W KIERACIE
26 marca 2024, 21:08

Przyszedł taki zmęczony,

wręcz wymaglowany...

pracą wykończony...

Mój Mniamniuszek Kochany...

 

Ciepłą strawę na kolację mu podałam,

mecz Reprezentacji obejrzał,

co się dziś wydarzyło mu opowiedziałam.

Co przyszło w paczce nawet nie przejrzał...

 

I padnięty do sypialni się udał

na wypoczynek wielce zasłużony.

Jutro jeden wolny dzień będzie miał,

potem będzie w kierat zaprzężony...

RODZINNIE
26 marca 2024, 19:07

Na Wielkanoc zostaliśmy zaproszeni

do Moni i Dawida.

Jesteśmy bardzo zadowoleni,

ta wizyta wszystkim nam się przyda.

 

Moni jest smutna po odejściu Cheastera,

bardzo jej go brakuje...

Nikt kocim okiem na nią nie spoziera...,

więc tęskni za nim i popłakuje...

 

Dawid się martwi, że tak długo

śmierć Kota Moni przeżywa,

gdyż łzy leje dużą strugą...

ale to dla nich tragedia pawdziwa.

 

I Zuzia będzie na Wielkanoc z nami,

co nas bardzo cieszy,

choć odwieźć musimy ją do Mamy

i do tego nikomu się nie spieszy.

 

U nas Panna jest wyluzowana,

reżimu nie ma żadnego,

jest całkowicie zrelaksowana,

bo ma sporo czasu wolnego.

 

Do niczego jej nie zmuszamy

i na maksa tu odpoczywa.

Ma lepiej u nas niż u Mamy,

ale u Dziadków tak właśnie bywa.

MOI UDANI SYNKOWIE
26 marca 2024, 18:40

Znów przez chwilę dwóch ich miałam

przy stole Synków mych

i jako Mama się radowałam. :o)

Zawsze cieszę się z chwil takich.

 

Dawid ciasto na chleb zaczyniał,

Krzyś o swym Prawku opowiadał.

Chłopaki to Dumy mojej przyczyna,

gdybyś pytanie takie mi zadał. :o)

 

To Dzieło mojego Życia : Moi Synkowie.

Cudowni, piękni, dobrzy, wspaniali.

Jest coś lepszego dla Matki, no powiedz ?

Jestem szczęśliwa, że tak mi się udali. :o)

U DENTYSTKI
26 marca 2024, 18:38

Dawid po mnie przyjechał

i zawiózł mnie do dentystki.

Pełne wsparcie mi dał,

miałam twarz pokerzystki.

Zaległości uregulowałam

i sprawa jest załatwiona.

Dostałam, to co chciałam

i jestem zadowolona.