19 września 2024, 23:10
Rozmowami trudnymi roztrzęsiona
siedzę wielce zasmucona...
Są sprawy, w których bezradni jesteśmy,
nie miną i się ich niestety nie prześpi...
I nic zrobić, poradzić nie możemy,
nawet jak bardzo, bardzo chcemy...
Wiersze, wierszyki
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 |
02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 |
09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 |
16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 |
23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 |
30 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
Rozmowami trudnymi roztrzęsiona
siedzę wielce zasmucona...
Są sprawy, w których bezradni jesteśmy,
nie miną i się ich niestety nie prześpi...
I nic zrobić, poradzić nie możemy,
nawet jak bardzo, bardzo chcemy...
Pogadałam także z Teresą,
dobre wieści o niej nie są...
Na chemię i radiację się nie nadaje,
alternatywne leczenie tylko zostaje...
Stosuje więc wlewy z witaminy C
i odwiedza komory hiperbaryczne.
Przeszła też na dietę keto,
bardzo drogo kosztuje wszystko to.
Musi w Domu Pielgrzyma mieszkać
i do Częstochowy na 5 dni dojeżdżać.
Raka płuc lekarze u niej wykryli,
ale leczenia jej odmówili...
Mówi, że jest bardzo wychudzona,
choć diety nie zmieniła ona...
Że Rak cały tłuszcz jej zeżera...
i może do mięśni się już dobiera..
Tak przykro słuchać mi takich wieści...
Ech, to się w głowie mi nie mieści...
Zawsze o siebie bardzo dbała,
jadła zdrowo i się suplementowała.
Papierosy okazjonalnie popalała...
Od czego raka płuc dostała ?
Z Baśką chwilę pogadałam,
naświetlania pozakańczała.
Mąż z synem do niej przyjechali
i ponownie ją wspierali.
Ona sporą ma Rodzinę,
ma kto dbać o kobiecinę.
Za miesiąc chce tu przyjechać,
lecz na wyniki badań musi czekać...
Gdyż jest zależna od diagnozy...
Nie wie jak dalej się wszystko ułoży.
Rok leczenia wytrzymała,
całą terapię dzielnie przetrwała.
Trzymam kciuki i jej kibicuję.
Wierzę, że ta terapia ją ratuje.
Mnia porwał mnie na rybkę,
decyzje zapadły szybkie.
Chętnie się porwać dałam
i rybką ze smakiem zajadałam.
Skip przed domem rozłożony.
Zbędny balast doń wrzucony.
Korytarzyk uprzątnięty.
Roboczo dziś dzień zaczęty.
Wreszcie furtka urodą "rządzi".
Wzrok po furce miło błądzi.
Kawał fizycznej roboty zrobiony.
Trudno nie być zadowolonym.