22 maja 2024, 13:21
Amarandowe kwiaty,
te jej ulubione :O)
zakwitły u Beaty
w rogu umiejscowione.
Przepięknie i obficie
jej ogród dekorują
umilając jej Życie
Urodą fascynując.
Wiersze, wierszyki
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
29 | 30 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 |
Amarandowe kwiaty,
te jej ulubione :O)
zakwitły u Beaty
w rogu umiejscowione.
Przepięknie i obficie
jej ogród dekorują
umilając jej Życie
Urodą fascynując.
I już minął rok
od dnia, w którym miałaś Urodziny. :0)
Robisz w Życie następny krok
w wiek, który jeszcze lubimy. :0)
W Zdrowiu korzystaj z Życia
z Młodości i z Urody !
Odkrywaj co jest do odkrycia !
Ciesz się z luzu i ze swobody !
Spełniaj swoje Marzenia !
I rób co lubisz robić !
Gdy jest coś niemożliwe do zrobienia
próbuj jak to przysposobić.
Bądź dobrą przyjaciółką,
koleżanką, pracowniczką.
I kochającą ciocią, siostrą i córką.
Niech Ci się układa wszystko !
A twoje zielone oczy
niech tylko to co dobre oglądają !
Niechaj Los Szczęściem Cię zauroczy
i dni i noce wspaniale Ci mijają !
W Dniu Urodzin Agato,
Zielonooka Agatko
niech Serce i Duszę wypełnia ci Lato,
a Życie upływa Ci gładko !.:0)
Ledwie co na Słonko wyszłam
i rozsiadłam się na hamaku
to głodna Dusza do ogrodu przyszła...
- Co jest ? Jak się masz Chłopaku ?
- Głodny jestem...wstawiać ziemniaki ?
- Nie...ja tu dopiero usiadłam...
- Ale ja jestem już głodny taki...
- A ja do Słońca ledwo co dopadłam...
- A co będzie do ziemniaków ?
- Fasolka, jest w lodówce.
- Mówiłaś, że będzie i po kiełbasy kawałku...
- Tak, ale ja do smażenia się nie skuszę...
Jesteś w kuchni, to ją usmaż
i tak kartofli pilnujesz.
Ja chcę opalić sobie twarz,
a Ty w domu i tak koczujesz.
Tylko fasoli nie przypal,
gęsta jest, to mieszać ją trzeba.
- Mieszać, smażyć, pilnować, ale przypał,
sporo roboty, wielkie nieba...
- Talerze rozłóż, serwetki, sztućce
i barszcz czerwony podgrzej może.
- Ale mi też się nie za bardzo chce...
- Ech, ci faceci...o mój Boże...
Czy oni myślą, że wszystko samo
się robi i samo się gotuje ?
Dla niektórych robienie tego jest dramą...
A my ? Czy nam to non-stop pasuje ?
Ileż godzin z naszego Życia
na tzw. dom my kobiety poświęcamy,
kosztem fajniejszych fragmentów bycia,
na które już czasu nie mamy...
Ok, nie było jak tego rozważyć,
bo Mnia na obiad mnie zawołał. :O)
I choć kiełbasy nie usmażył
z całą resztą obiadu podołał. :O)
Słońce jak czuły kochanek
pieści każdy fragment jej ciała.
Niewybredny jest ten wybranek,
dla niego jest wspaniała.
Na złoty brąz jej maluje
nogi, ręce i twarz.
Świetnie ta para razem się czuje
i chętnie spotykają się raz po raz.
Pozdrowienia Aniu vel Mamusiu :O)
z okazji dzisiejszych Urodzin Pawła twego Syna. :O)
Każda z nas Mam ma z Synów wiele plusów.
Najważniejsza jest super Rodzina. :O)