Najnowsze wpisy, strona 116


DAWID
26 maja 2024, 21:25

Dawid wpadł niespodziewanie,

kaskę za farby mi przyniósł.

Ocenił ok Pieska namalowanie:

myślał, że skończony jest już.

 

I jeszcze od niego dostałam

z okazji w PL Dnia Matki dziś

kawałki kurczaka, bo je chciałam,

tu nie obchodzimy tego Święta dziś.

 

W czwartek przyjedzie po obraz,

gdy skończę go, podpiszę, podstępluję.

Pielęgnujmy i potęgujmy Dobro w nas,

niechaj ono wszędzie króluje !

MALOWANIE
26 maja 2024, 17:43

Farby, pędzle, malowanie,

jestem w swoim żywiole.

Nieważne jedzenie, spanie,

ja malować wolę. :O)

 

A Mnia jak zwykle krytykuje,

czym absolutnie mi nie pomaga.

I tylko mnie tym stresuje

i niepotrzebne emocje wzmaga.

 

Mówi, że inny jest odcień sierści

i że Piesek nie jest taki sam...

Słucham, ale czasem mnie to mierzi,

bo ja takich zastrzeżeń nie mam.

 

 

DO DZIEŁA :o)
25 maja 2024, 13:24

Farby akrylowe już zakupione

i bletram okrągły też,

bo "dzieło" :o) zostało zamówione

i czas się za nie brać i cześć.

 

Portret Pieska będę malowała,

na nim bardzo zależy Moni.

To Rodzina, nie będę zapłaty brała.

Do dzieła ! Nie ma co czasu trwonić.

CIĘŻKA ROBOTA
24 maja 2024, 22:33

Obydwaj wrócili zmęczeni z roboty,

każdy o innej porze,

bez niej są zawsze finansowe kłopoty,

ale z jej nadmiarem też, mój Boże...

 

Wszędzie fizyczni pracownicy,

na maksa są eksploatowani,

pracodawca bezdusznie ich ćwiczy,

są zmęczeni i przez pracę zajechani...

 

A nasze Życie tak szybko mija,

minuty, godziny, dni, tygodnie, lata...

A przemęczenie zdrowiu nie sprzyja,

lecz to nie obchodzi panów tego Świata...

 

PRAWDZIWY PROBLEM
24 maja 2024, 17:45

Koleżanka dostała i mi przesłała

swe wyniki badań markerów rakowych.

Lekarka-onkolog na wizycie wspominała

o w kościach ogniskach przerzutowych.

 

Nic tylko trzymać za nią mocno kciuki,

aby się i z tym uporała...

Ludzi stresują durne banialuki,

a jej jaka opcja w tej sytuacji została ?