20 października 2024, 17:52
Mnia wciągnięty w czytanie "Chyłki"
"łyka" książkę zadowolony
i nie marnuje żadnej chwilki,
w lekturę na maksa wkręcony. :O)
Korzysta z e-czytnika,
bo jest podręczny i podświetlany.
Technologia w codzienność przenika
dając nam wciąż nowe zmiany.
Te wszelakie udogodnienia
wnoszą w nasze Życie wygodę
i wszystko, wszystko się zmienia,
choć czasem dla nas na szkodę...