Najnowsze wpisy, strona 225


KĄCIK MELOMANA


20 stycznia 2024, 20:50

Mnia od rana szalał z płytami,

przekładał je i półki ustawiał.

Dopieszczał kącik z nowymi półkami,

układał, ogarniał, przestawiał.

 

I wygodny kącik melomana,

fana, wielbiciela muzyki rokowej,

miejsce relaksu serca mego Pana

mamy ogarnięte i gotowe.:O)

OKIENKO KUCHENNE


20 stycznia 2024, 16:28

 

Drugą taką samą Donicę upolowałam.

Wow ! Od razu fajniej się zrobiło.

I okienko kuchenne nią udekorowałam.

Jest przytulniej, ładniej i dla oka miło.

 

 

ŚWIAT NIE JEST RAJEM


19 stycznia 2024, 23:54

Są ludzie co farta mają,

albo są wybitnie uzdolnieni

i świetnie sobie sprawę zdają,

że to może ich Życie odmienić.

 

Dostatek, sławę i tłumów podziw

dzięki temu mają,

ale także niestety wielu z nich

do upadku i śmierci doprowadzają...

 

Nie każdy bowiem jest w stanie unieść

bogactwo i popularność.

Pycha, buta, wybujałe ego może ich zwieść

i pchnąć w odchłań czarną...

 

A nam zwykłym zjadaczom chleba,

że żyją jak w Niebie się wydaje,

że do Szczęścia kasy tylko potrzeba...

Ale tak nie jest, bo Świat nie jest Rajem.

 

ANTIDOTUM


19 stycznia 2024, 21:39

Moje Wiersze jej się podobają

i chętnie je czyta. :O)

Umysł chce czymś innym zająć.

Dlaczego, nie pytaj.

 

Warto zawsze mieć odskocznię,

jakieś antidotum,

niech system nerwowy odpocznie

od własnych kłopotów.

 

Zatem czyta moje Wiersze

i się relaksuje.

Spokój Duszy, to po pierwsze

i wszystko się unormuje.

MIĘDZY DWOMA ŚWIATAMI


19 stycznia 2024, 18:52

Film "Między dwoma światami" obejrzałam

i trudne emocję i trauma powróciła...

Wszystko sobie przypominałam,

bo w takich samych sytuacjach byłam...

 

Przez jakiś czas tu tak właśnie żyłam

i w takich warunkach pracowałam

i wielce nieszczęśliwa byłam,

że taką pracę wykonywać musiałam.

 

Wracałam pijana ze zmęczenia

czyszczeniem, myciem, szorowaniem

kibli na uczelni i biurowego mienia

i uciążliwym do pracy dojeżdżaniem.

 

Przez innych prawie niewidziana,

rzekłabym, że wręcz niewidoczna.

Na koszmarną pracę skazana,

ta praca była syzyfowa, bezowocna...

 

Mała płaca tak zwana najniższa krajowa.

Rejony jako emgrantka dostawałam najgorsze.

Praca absolutnie ....owa...

Jak dobrze, że już tego nie robię, jak dobrze.

 

Bolały stopy, nogi, plecy, głowa...

Ramiona ze zmęczenia aż mi się trzęsły...

Sytuacja była patowa...

dla wszystkich co tam ugrzęźli...

 

Sprzątanie to uciążliwa praca,

niewdzięczna i niedoceniana.

Wielu ludziom taka praca uwłacza.

Przez tę pracę jestem wyeksploatowana.

 

Film poruszał wszystkie tematy

związane z robotą osób sprzątających,

jak są traktowani, jakie mają dylematy,

dla mnie był dosyć poruszający.