KOŃCZĘ
14 kwietnia 2020, 01:44
A ja kończę już pić ziółka
I na górę poczłapię
Bo tu pierdółka, tam pierdółka
I znów świt mnie za rękę złapie
Wiersze, wierszyki
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 |
A ja kończę już pić ziółka
I na górę poczłapię
Bo tu pierdółka, tam pierdółka
I znów świt mnie za rękę złapie
Błogi zapach pysznych muffinek kusi
Jeszcze pare ich w koszyczku zostało
Ale teraz Łakomstwo mnie nie zmusi
Bo chcę by i na jutro coś miało
Te kiełbasy, majonezy
Ciężar na żołądku leży
Dokucza i piecze zgaga
I herbatka nie pomaga
Święta, Święta się skończyły
Dobrze, że tak krótkie były
Bo bym się pochorowała
Gdybym dalej tak jadała
O bujanym fotelu od dziecka marzyłam
I za pierwszą wypłatę sobie go kupiłam
Jest piękny, drewniany - to mój ulubiony
Wożę go ze sobą we wszystkie świata strony
Gdyby umiał mówić, wiele by powiedział
Wie kto się na nim bujał i kto na nim siedział
Ja do swoich rzeczy bardzo się przywiązuję
I w ich towarzystwie wybornie się czuję
Poziom glukozy we krwi mi skacze
Jak dziecko na trampolinie
Ciekawa jestem czy kiedyś zobaczę
Że cukrzyca mi minie