13 kwietnia 2020, 19:29
Od samego rana
Byłam poddenerwowana
Wszystko mnie drażniło
Chociaż normalnie było
Ale czy słowo - normalnie -
Teraz do czegokolwiek pasuje ?
Pandemia i wirus ekstremalnie
Życie nam krok po kroku psuje
Wiersze, wierszyki
| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
| 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
| 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
| 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
| 27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 |
Od samego rana
Byłam poddenerwowana
Wszystko mnie drażniło
Chociaż normalnie było
Ale czy słowo - normalnie -
Teraz do czegokolwiek pasuje ?
Pandemia i wirus ekstremalnie
Życie nam krok po kroku psuje
Teraz krople żołądkowe
Częściej zażywać muszę
Bo na żadną odmowę
Tych pyszności się nie skuszę
Jedynka to dziewczynka
To moja rybka złota
Nawet nie wiedziała
W jakich dziś była kłopotach
Akwarium i pokarm wszelaki
Normalnie w Maxi zoo sprzedają
Ale rybki i zwierzaki ?
Nie, kupić nie pozwalają
A ja tak bardzo chciałam
Gupiki i rybki złote...
Dlatego też do sklepu pojechałam
Wróciłam z niczym spowrotem
Mój Glonuś jest bardzo płochliwy
Rzadko nam się pokazuje
To fan izolacji prawdziwy
W zamku w akwarium się bunkruje