Wiersze, wierszyki
| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 |
| 03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 |
| 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 |
| 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 |
| 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
Zrobił zakupy z samego rana
i lekki Uśmiech zauważyłam,
bo choć od Losu dostał bana
klamra Smutku ciut popuściła.
Żyć trzeba dalej, taki cykl Życia.
A na nieodwracalne wpływu nie mamy.
Jeszcze i Radość wyjdzie z ukrycia.
Cierpliwie z Nadzieją na nią czekamy...
Kawa Miłości podana
i Śniadanie zrobione.
- Mam film dla nas Kochana -
mówi i przytula swą Żonę.
- Ok, tylko leki zażyję
i nakarmię Papużki.
Żyć trzeba dalej i się żyje,
a Czas zamiata Smutku okruszki.
Wreszcie odpisał po operacji,
że wszystko poszło dobrze.
I że nie było komplikacji.
Uff, bo mogło być niedobrze...
Ach, teraz już mi trochę ulżyło.
O Przyjaciela się niepokoiłam.
Dostać takie info jest miło.
Nie będę się już tym martwiła.
Laparoskopią żołądek zmniejszany
miał aż o 80%...
To Jego decyzja i jego plany,
na schudnięcie ma taki patent.
Mam już te Książki cztery,
cudne, przepięknie wydane.
Chwalę się nimi nie bez kozery.
Niebawem następne dostanę.
Do nich sześć uroczych zakładek
w stylu jak książek wydania,
we wzory pasujące do okładek.
Ach, ileż będzie czytania !
Po obiedzie na kanapie milczący leży...
Mówi, że mecz Legii ogląda...
Aż trudno w to uwierzyć
ile Życie od nas czasem żąda...
Mamy unieść ciężar Żałoby...
Śmierć Rodziców w tak krótkim czasie...
Pogrzeby, Trumny, Stypy, Groby...
Czy normalnie po tym żyć da się ...?