09 sierpnia 2024, 15:24
Sikorki skrzeczą, gołębie gruchają,
sroki drą się jak wrony lub gawrony,
zajęte wciąż robotę jakąś mają,
nie to co Kocur ogrodowy rozleniwiony
wygrzewający się na słonku leniwie.
On nic nie ma do roboty. :O)
Nakarmiony, to mu się nie dziwię.
Spoko życie mają tu dwa ogródkowe koty.
Gdy deszcz pada pod stolikiem siedzą,
albo leżą pod tujami.
Kiedy będzie micha doskonale wiedzą.
Dobrze tutaj mają z nami. :O)