12 sierpnia 2020, 17:25
Głowa silnie doskwierała
Chyba pogoda się załamie
Dlatego ostatnie słońce łapała
Dopóki szarość nie nastanie
Wiersze, wierszyki
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 |
03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 |
10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 |
17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 |
24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
Głowa silnie doskwierała
Chyba pogoda się załamie
Dlatego ostatnie słońce łapała
Dopóki szarość nie nastanie
Ci co mieszkają nad oceanem
Szum fal słyszą w domach w oddali
Nam to nie jest tu dane
Ale szum z trasyjest podobny do fali :O)
Więc gdy oczy przymykam
I słyszę mewy latające
W słońca silnych promykach
Widzę ocean i fale szumiące :O)
Była pewna, że o nim nie myśli...
Że to ma już za sobą myślała...
Ale przecież znów jej się przyśnił...
On nie kochał, a ona tak kochała...
Skip naprawdę jest duży
Takiego dużego nie widziałam
Musimy szopę wygruzić
Sporo będzie z tym działań
Potem ją trzeba rozebrać
Z tym też jest dużo roboty
I klamoty przebrać...
Ech, ale o tym po tym
Błękitne kwiaty na tle zieleni
Bosko wyglądają !
Przy Fuksji soczystej czerwieni
Smaczku fioletom i różom Floksów dodają
Zachwyca dalej ogród sierpniowy
Barwami i kształtami
Może spowodować zawrót głowy
Strukturami i zapachami :O)
Tylko jeszcze głębiej porządek zrobię
I ogarnę wreszcie stare klamoty
To może spodoba się i Tobie :O)
Gdy będzie większy ład, wiem o tym