06 sierpnia 2020, 20:30
Wrócił z pracy zmęczony
Zjadł zupę pomidorową
I padł spać jak wygnieciony
Coraz mu ciężej daję słowo...
A ja też jakaś wyżęta...
Chyba kawy się napiję
Dziś taka byłam zajęta
Zmęczona, prawie nie żyję...
Wiersze, wierszyki
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 |
03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 |
10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 |
17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 |
24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
Wrócił z pracy zmęczony
Zjadł zupę pomidorową
I padł spać jak wygnieciony
Coraz mu ciężej daję słowo...
A ja też jakaś wyżęta...
Chyba kawy się napiję
Dziś taka byłam zajęta
Zmęczona, prawie nie żyję...
Wczoraj była cudna
Ciepła i pachnąca
Wilgotna, obłudna
Cicha i kusząca
Jak piękna kobieta
Dająca nadzieję
Wiesz, że to nie ta
A się do niej grzejesz
Wczoraj trzy razy dzwoniłaś
Nie mogłam oddzwonić, pogadać
Na dzisiaj się umówiłam
Fajnie było się zgadać :O)
Długo sobie pogadałyśmy
O zdrowiu, ciekawie
I suplementację omówiłyśmy
Fajna gadka przy kawie :O)
Fotki sobie przesłałyśmy
Do Polski zapraszałaś :O)
Za sobą się stęskniłyśmy
Dobrze, że mnie dorwałaś :O)
Dzień za krótki
Dzień za krótki
Na gotowanie, malowanie
Dzień za krótki
Dzień za krótki
Na wszystkiego obgadanie
Dzień za krótki
Dzień za krótki
Na wierszy pisanie
Dzień za krótki
Dzień za krótki
Na książek czytanie
Nie będzie dziś rysowania...
Czas do łóżka mnie wygania...