Archiwum wrzesień 2020, strona 32


W KOKONIE
18 września 2020, 13:30

W świecie ze szkła i betonu

Stworzonym z pazerności i chciwości

Dobrze używać ogrodu jako kokonu

By chronić się od zła ludzkości

 

Mam tu azyl od złego świata

Normalność tryska jak źródło

Uciekam od życia bata

Lecz czasem trafi się - "pudło"

 

Całkowicie się nie da uciec

Jest to właściwie niemożliwe

Ale można "dwie pieczenie upiec"

Wybierać w życiu to co jest właściwe

 

PRALKA
18 września 2020, 13:23

Pralka u sąsiada ciągle pierze

W szopie ogrodowej ją zainstalował

Ma troje dzieci i powiem szczerze

Sprytnie to sobie wykombinował

TAKI DZIEŃ
18 września 2020, 13:15

Taki dzień jest jak podarek

Jak prezent niespodzianka

Jak w ciemności palący się ogarek

Jak wody na pustyni szklanka

 

Potrafi emocje wszystkie wyciszyć

Pewnym sprawom nadać dystansu

Krzyki i wrzaski duszy ściszyć

Nabrać odpowiedniego balansu

 

Uczę się umieć odpoczywać

Starać się wtedy nic nie robić

I co by było gdybać i gdybać

Do rzeczywistości się przysposobić

ZIEMIA
18 września 2020, 13:10

Stopy na miękkiej trawie

Czują  ziemi pulsowanie

Życie zaczęło się na niej

Ciekawe jak długo pozostanie...

W OGRODZIE
18 września 2020, 13:00

Wyszłam z kawką i zeszytem

Na hamaku się trochę poopalać

Pobyć trochę ze swym bytem

Swymi myślami kartki zalać :O)

 

Mocny wiatr trawę pochyla

I szeleści krzakiem porzeczki

Ach,  cudowna na słońcu chwila

To the best dla Mniamniuszeczki :O)

 

Pies sąsiadów ciągle szczeka

Słychać szum od autostrady

Miły dzień mnie dzisiaj czeka

Choć bez spotkań lub eskapady

 

Dzień ze sobą jak Iwona

Zaplanowałam samotnie spędzić

Tak potrzebny - dla psychiki obrona

Bo ile można gadać i ględzić

 

Dziś dzień taki, oczyszczenia

Od problemów i spraw nie moich

Dla relaksu, dla wytchnienia

Mam przecież sporo spraw swoich