10 października 2020, 01:07
Księżyca srebrna połówka
W moje okno zajrzała
Jak bajkowa żarówka
Dachy domów oświetlała
Gwiazdy jak diamenty błyszczące
Rozrzucone niby niedbale
Cudne, romantyczne, świecące
Rządziły na nieba piedestale
Widok ten był powalający
Aż trudno wzrok oderwać
Cudowny, czarodziejski, ujmujący
Ach ! Przydała się mi ta przerwa :O)