24 stycznia 2021, 11:00
Kotka cudnego i białego głaskałam.
Miękkie, puszyste futerko miał.
I szaro-białego przytulałam.:O)
To był prawdziwy koci szał. :O)
Wiersze, wierszyki
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 |
04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
Kotka cudnego i białego głaskałam.
Miękkie, puszyste futerko miał.
I szaro-białego przytulałam.:O)
To był prawdziwy koci szał. :O)
Wrócił zdenerwowany,
za dobrze być nie może...
Chcą zlikwidować weekendowe zmiany...
I co to będzie Mój Boże ?
Z dobrych myśli wianek uplotła
pachnący różami i fiołkami.
Wyciągnęła je ze wspomnień kotła.
Wspaniale otaczać się dobrymi myślami.
Nie ma nic żałośniejszego
niż narzucająca się dziewczyna...
A na domiar złego,
gdy chłopaka na siłę trzyma...
Pamiętaj o tym dziewczyno,
że to największa żenada...
Zawsze odchodź ze zwycięską miną,
a latać za chłopakami nie wypada.
Sadzę, że każdy jest jakoś uzdolniony.
Czasem w swym darze jest osamotniony.
Jedni się sadzą i są mocno zarozumiali,
a ci najskromniejsi jakże są wspaniali.