Wiersze, wierszyki
| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 |
| 04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
| 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
| 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
| 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
Jak strzała wspomnienie ją przeszyło...
Wstrząsnęło i rozchwiało...
Ujrzała to co dawno się wydarzyło...
I jej serce trwogą zadrżało...
Ach, przycisk - Delete - mieć,
by móc usunąć to wszystko z pamięci...
I nie pamiętać...tak bardzo tego chcieć...
Nie dać się złym wspomnieniom wkręcić...
Niewinna dziecka twarzyczka,
oczy pełne miłości i naiwności.
Gdy życie daje mu prztyczka
już inne uczucie w nim gości...
I rysa się pojawia...
Rana, skaza, zadra, cień...
I rzadko uśmiech się zjawia...
I dziecka nie odnajdziesz już weń...
W czapki i szale opatuleni
spacerowali i rozmawiali.
W czułym uścisku spleceni
przyjemnie się przechadzali.
Patrzyła na spacerowiczów z pieskami
i biegaczy młodych i zdrowych,
na rodziców z dziećmi, z wózkami,
niektórzy byli w maseczkach covidowych...
I tego pojąć nie może...
Po co na spacer maseczkę zakładać ?
Od głupoty chroń nas Boże...
Ech..., nie ma o czym gadać...
Nocą życzenia Alicji wysłałam,
ale daty pomyliłam,
że 14-go Urodziny będzie miała
myślałam, a 10-go się urodziła...
Ale co tam, ale co tam,
ważne, że o niej pamiętałam :O)
I to co w duszy mam,
w życzenia dla niej poskładałam.:O)
"...Wieczny odpoczynek racz im dać Panie....",
co wieczór modlę się za tych, których kochałam...
A dziś ich prosiłam o pomaganie,
abym bez bólu tę noc wreszcie przespała...
I jak mam w moc z zaświatów nie wierzyć ,
gdy prośba moja została spełniona ? :O)
Nie musiałam z bólem nocą się mierzyć !
I wstałam wypoczęta i nieprzymulona. :O)