KOMODA DUSZY, wpisy, strona 63

Świąteczny Dzień minął.

Bardzo było fajnie !

Czas super upłynął

i nie było zdalnie. :O)

Rozmowy i śmiechy,

jedzonko, kawusia.

I sporo uciechy. :O)

Taki dzień być musiał.

Dziś Wielkanocny Króliczek

pyszności miał pełen koszyczek.

Wino przyniósł i jedzenie,

ciastka na Życia osłodzenie,

kawę, ogórki, ech tego nie zliczę.

Sympatyczny ten Króliczek.

" ...Jesteś taka oryginalna,

robisz tak piękne dekoracje.

Jesteś taka niebanalna... "

To nie są moje afirmacje. :O)

Taki śmingusik werbalny

i milutki dzisiaj miałam.

W taki sposób nietrywialny

komplemencik dostałam. :O)

Każdy w innym rytmie żyje.

Każdy w swoim tempie.

Ten leci na łep na szyję,

a ten w żółwim tempie.

A ci już o czwartej wstają,

tamci się dopiero kładą.

Różne rytmy Życia mają,

ani to jest zaletą ani wadą.

Często bardzo się różnimy

zachowaniami i zwyczajami,

ważne, że nikogo tym nie krzywdzimy.

W istocie jesteśmy wszyscy tacy sami.

Bóle ciut mnie zmogły,

witalność moją uśpiły,

a kawy mi pomogły,

na nogi mnie postawiły.

KOMODA DUSZY