27 kwietnia 2021, 13:15
Akurat na przerwę do żony
Sąsiad o 13-stej nie przyjechał
i mój plan wczoraj ułożony
musi do godziny 16.30 poczekać.
Wiersze, wierszyki
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 |
05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 |
12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 |
19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 |
Akurat na przerwę do żony
Sąsiad o 13-stej nie przyjechał
i mój plan wczoraj ułożony
musi do godziny 16.30 poczekać.
Mnia schabik zapeklował
i łopatkę zamarynował,
zakupy pokupował
i na miejsce pochował.
Cieszy się Mniamniucha,
że tak jej Mniamniuch pomaga.
Śmieje się od ucha do ucha
i dokłada mu nowych zadań.
Po 13-stej się wybieram
na chwilkę do Sąsiadki.
Już nogami aż przebieram
na niespodziankę od Beatki.:O)
Mam nadzieję, że mój Sąsiad
z podarku będzie ucieszony
i że będzie mocno rad,
że jest roboty żmudnej pozbawiony.
Z głową pełną marzeń,
mocno zabałaganioną,
rozemocjonowana, pełna wrażeń
chodziła lekko podnieconą.
Ona ma cały projekt już,
złożony z wymarzonych marzeniątek.
I może niebawem, już tuż, tuż
urządzą sobie swój życia zakątek.
Skąd to marzenie wzięła ?
Czemu tak sobie to wymarzyła ?
Całą jedną ścianę by nimi zajęła,
kolekcją swych zegarów, które zakupiła.
Taką ścianę by mieć bardzo chciała.
Taka ściana jej się marzy.
Wszystkie zegary na jednej by zebrała.
Doczeka się ? Czy to się jej przydarzy ?
A w jej holu, w przedpokoju
chce terakotę w czarno-białą szachownicę.
Czy zazna wreszcie spokoju ?
Od serca jej tego życzę . :O)
Wczoraj z Sąsiadem gadałam,
gdy chałkę zanosiłam,
plany art jego poznałam
i coś fajnego wymyśliłam. :O)
Dziś po 13-stej zatem
czeka ich niespodziana. :O)
Dobrze żyć jak brat z bratem,
pomogę mu w jego planach. :O)