Wiersze, wierszyki
| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 |
| 03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 |
| 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 |
| 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 |
| 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
| 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
Ty na swym blogu udokumentowałaś
swoje Życie każdego dnia.
Co się wydarzyło, o czym myślałaś,
co w twojej Duszy gra.
I jesteś taka systematyczna,
celnie punktujesz Świata mankamenty.
Dokładna, szczera i romantyczna.
Takie od poniedziałku mam komplementy.
A Poniedziałek szary i nachmurzony
nie nastraja optymistycznie.
Dmucha wiatrem lekko wzburzony.
- A kiedy będzie ślicznie ?
Gdybym na plaży była
z muszelek naszyjnik bym zrobiła,
a z piany morskiej sukienkę.
I boso plażą biegiem bym się puściła
trzymając Ciebie za rękę.
Resztki Snu otrzepała,
odsunęła dłonie Morfeusza.
Cóż z tego, że się nie wyspała ?
Witać nowy Dzień rusza.
Nie ważne, że Niebo szare i bure,
bo w Sercu ma tyle Słońca.
Ono przegoni każdą Smutku chmurę
i tak będzie żyć do końca.
Ja swoją rolę spełniłam :
dwóch synów Światu dałam.
W dobrym czasie się urodziłam.
Normalne Życie przeżywałam.
A co teraz się wyprawia ?
Do czego Świat się przymierza ?
Fala zakazów i bezprawia...
Wolność w kroplach nam się odmierza...
Żyje teoria gdzieś zasłyszana :
decydenci mają faszystowski plan.
Szczepionka została naszpikowana
chemią najnowszą, którą podadzą nam.
Aby z ludzi zrobić ludzi syntetycznych
wolnych od uczuć i od myślenia...
jak sztuczne twory specyficznych,
bezwolnych i łatwych do nimi rządzenia...
Anka sobie uświadomiła,
że nie robią wspólnych zdjęć...
Dobrze, że to zauważyła,
może znajdzie na to chęć.
A ja uwielbiam fotografie
pooglądać i powspominać,
bo nie wszystko w pamięci potrafię
tak jak fotka dokładnie zatrzymać.