Wiersze, wierszyki
| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 |
| 03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 |
| 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 |
| 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 |
| 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
| 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
Rybom wodę podmieniłam,
z Siostrą długo pogadałam.
Ance-Fance fotki wysyłam,
masą fotek ją zalałam.
Przegląd fot z pół roku zrobiłam
i sporo fotek jej wysłałam.
Mini album rodzinny stworzyłam,
podzielić się emocjami chciałam.
Tyle różnych momentów,
chwil cudownych uchwyconych,
wyrwanych z niepamięci odmentów,
dla wspomnień zrobionych.
Taka mini podróż w Czasie.
Ach, cudowna i wspaniała.
Wszystkiego zapamiętać nie da się,
dobrze, że fotografia pozostała.
Miarka Miłości, Zdrowia i Szczęścia
każdemu przez Los jest wydzielana.
Nie zależy od do Życia naszego podejścia
ile czego i jaka porcja jest nam dana.
Los miesza w koszu Przeznaczenia
i nabiera sobie miarką co mu popadnie.
Jak chce to wszystko zmienia...
I daje nam tyle ile mu do miarki wpadnie.
W nocy lało i wiało,
teraz się przejaśniło.
Mini party się udało !
Sympatycznie było. :O)
Zielonooka dziękowała
radosna i uśmiechnięta,
wiadomości przesyłała,
dosłownie wniebowzięta.
Takie czasy nastały,
nie wolno imprez wyprawiać.
Warunki się pozmieniały
i trzeba sobie radę dawać.
Ach, wczoraj przegięłam...
całą noc zbałamuciłam.
Blogiem się zajęłam,
o 05.30 rano się położyłam...
O godzinie 13.30 wstałam...
i Dzień swój dopiero zaczynam.
Czy będę obraz malowała ?
Chyba nie, bo Czasu nie ma.
- Tak, tak, ja mogę tak rzec :
Tak, jestem szczęśliwa.
Nie muszę nigdzie pędzić, biec.
Moje Życie to sielanka prawdziwa.
Bo wiesz, co jest najważniejsze ?
- Żeby spokój Duszy odnaleźć.
I wtedy sprawy najtrudniejsze
nie wydają się tak trudne wcale.