Archiwum maj 2021, strona 67


W ZESZYTACH
05 maja 2021, 13:03

Długo sobie dziś pospałam,

Mnia mnie jakoś nie budził.

Widocznie tego potrzebowałam.

Dobrze, że się nie trudził.

 

Serial pt. "Wielka" zaliczyłam !

Ale się wczoraj uśmiałam. :O)

Maraton sobie z nim zrobiłam,

gdy wiersze w zeszyt przepisywałam.

 

I mogę ogłosić wszem uroczyście,

że wreszcie przepisywać skończyłam !

Wszystkie wiersze, zaległe wszystkie

w zeszytach swoich umieściłam. :O)

 

 

 

ZŁOTY CHŁOPAK
05 maja 2021, 12:21

Z Miłością spojrzała w jego twarz

i postać Troską skuloną.

Kobieto ! Doceń, że go masz

i że jesteś jego Wyśnioną.

 

Gdy słowo lub gest twój go rani,

to tak jakbyś siebie raniła...

Jako Serca jego Pani

zawsze powinnaś być miła.

 

Bo choć jest męski i silny,

Duszę swą i Serce ma wrażliwe

i one ranione być nie powinny...

bo kryją uczucia tak prawdziwe.

 

Pamiętaj masz Złotego Chłopa !

Pamiętaj, że masz Facecika Złotego !

Choć czasem bywa, że jest na opak,

to nie ma w tym nic aż tak złego.

NIE LUBIĘ
04 maja 2021, 19:37

Nie lubię jak Ci jest źle,

nie lubię jak Tobie jest przykro.

Nie, nie lubię, naprawdę nie

i nie jestem w tym niezwykłą.

 

Nie lubię gdy jesteś zły

i taki niezadowolony...

Nikt nie lubi gdy,

jest z kimś o coś skłócony...

 

Próbujmy zrobić wszystko,

by sytuacja się unormowała.

Podejmijmy jakieś stanowisko

by był wilk syty i owca cała. :O)

 

Ja przepraszać nie lubię,

robię to naprawdę rzadko,

też zdarza mi się, że się pogubię,

wtedy muszę być grzeczną Beatką.

 

Bo nie ma nieomylnych ludzi

i nie zawsze ja rację mam...

Bywa, że Złość bez powodu się budzi

i tak, że czasem to i ja przepraszam...

EMOCJE
04 maja 2021, 17:16

Zapory puściły...

Wały ochronne się poddały...

Emocje to sprawiły,

zużyli ich arsenał cały.

Krzyczał i się złościł,

różne propozycje dawał.

Roszczenia sobie rościł,

dziwne pytania zadawał.

Zjadł i pognał na górę...

Czy to jest rozwiązanie ?

On i Ona dostali burę.

- Czy już Ci przeszło Kochanie ?

SPÓR
04 maja 2021, 16:50

Bo jest zmęczony i ząb go boli

i jest zestresowany...

Bo on to wszystko chromoli...

Bo nie lubi być atakowany...

 

Ok, rozumiem, ale dlaczego ?

To ja jestem temu winna ?

Opanuj się i uspokój kolego.

Ok, ja też przystopować powinnam.

 

Bo nie rozumiesz, bo nie załatwiałeś...

Bo nie wiesz jak to się robi...

Zatem gdy dobrą radę dostałeś,

to czemu nie chcesz tak zrobić ?

 

Ona mu wszystko powie co myśli,

a potem się w sobie zamyka,

a to nie jest po jego myśli.

I On nie lubi takiego prztyka.

 

Nerwy mają Życiem zszarpane

i trudno trzymać je na wodzy...

Zdrowie Losem także zszargane

i nie są już tacy młodzi...

 

Rzadko są u nich spory i zwady,

naprawdę są sporadycznie.

Cóż, czasem i na to nie ma rady,

więc wyrabiają je statystycznie.