Wiersze, wierszyki
| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
| 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 |
| 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 |
| 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 |
| 28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 | 04 |
Synek był dziś na obiedzie
takim nieplanowanym, na spontana.
Mnia pomógł mu w biedzie,
a obiad podała mu Mama. :O)
Dziś auto Dawida było w warsztacie,
Mnia go tak woził dlatego.
Tata pomoże Synowi, a On Tacie
i zawsze wspiera jeden drugiego.
Agatka niedzielę sobie zabukowała,
po 13-stej u mnie będzie.
Marzenica smutna zatelefonowała,
martwi się co z Turbitem będzie.
Jej kot nie aż tak stary jeszcze,
ale już jest wiekowy.
Jego stan powoduje serca dreszcze
i mają z nim teraz ból głowy...
Biedaczek się tak rozchorował
zżółkł i już apetytu nie ma.
Schudł i po kątach się chowa
i mają z nim dylemat...
Bardzo dbają o swoje koty,
prawie jak dzieci je traktują.
Przykre są z ich chorobami kłopoty,
zawsze przeżywają i się denerwują.
Super Lampę w kuchni mam !
Od Iwony ją kiedyś dostałam.
Świetny klimacik tworzy nam.
Idealnie w dom się wpasowała !
A ja jutro będę COŚ miała
z czego bardzo się cieszę.
Gdy TO widziałam, to się uśmiałam
i u siebie to zawieszę. :O)
Dawid mi kupił, bo bardzo chciałam
i w czwartek TO dostanę.
U niego pierwszy raz TO widziałam,
chciałam i Synuś obdarował Mamę. :O)
Druga kawa już wypita,
a Ona jeszcze z fochem...
Hej, co z Ciebie za kobita !
Uspokój się Babo trochę...
Melisę pić jakoś przestała
i nerwowa się zrobiła.
A gdy regularnie ją popijała,
to o wiele spokojniejsza była.