16 lipca 2021, 12:15
Szaro...
Deszcz taki niezdecydowany...
Szaro...
Jakie na piątek mamy plany ?
Szaro...
Czy Mnia jest zregenowany ?
Szaro...
Już Zuziaczka u nas nie mamy.
Wiersze, wierszyki
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 | 04 |
05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 |
12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 |
19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 |
Szaro...
Deszcz taki niezdecydowany...
Szaro...
Jakie na piątek mamy plany ?
Szaro...
Czy Mnia jest zregenowany ?
Szaro...
Już Zuziaczka u nas nie mamy.
Mnia dzisiaj Zuzi ofiarował
super lornetkę i lunetę wspaniałą.
Gdy chłopcem był, to ptaki obserwował
i dawało mu to frajdę niebywałą.
Ona teraz mieszka tuż nad Oceanem,
więc faunę i florę łatwiej jest obserwować.
Może wieloryba ujrzeć będzie jej dane
lub trawy nadmorskie porządnie spenetrować.
Zamki, zamczyska i ich ruiny
z bajkami i baśniami mi się kojarzą.
Czy z powodu bajek, to z tej przyczyny
często Panny o Księciu z bajki marzą ?
I wierzą, że ten wyśniony Królewicz
spełni ich najskrytsze marzenia ?
Gdzieś czeka na pewno kilka pięknych dziewic
z wieloma zachciankami do spełnienia...
Dwie dziewczynki nas żegnały,
dwie dziewczynki jak malinki,
przez poręcz się wychylały
i miały przesłodkie minki.
I nam machały i się uśmiechały,
gdy do domu odjeżdzaliśmy.
Na fotkach uwiecznione zostały,
bo tak przemiło się żegnaliśmy.
Zuzia mała malarka
Ocean na obrazie namalowała.
Ale z niej figlarka,
w prezencie go komuś dała.