03 sierpnia 2021, 14:00
Na obiad do "Dawidów" jedziemy :O).
Już jesteśmy prawie gotowi.
Tylko Polkom w Tokio pokibicujemy,
złoty medal będzie i z głowy ! :O)
Wiersze, wierszyki
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 |
02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 |
09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 |
16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 |
23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 |
30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
Na obiad do "Dawidów" jedziemy :O).
Już jesteśmy prawie gotowi.
Tylko Polkom w Tokio pokibicujemy,
złoty medal będzie i z głowy ! :O)
Jeszcze ostatnie ziółka wypiję
i lecę spać zmęczona.
Już ledwo, ledwo żyję...
A robótka jeszcze nie skończona.
Noc cicha, ciepła, rzeźka,
po Deszczu dziś rządzącym.
Taka granatowo-niebieska,
bez Gwiazd, z Księżycem milczącym.
Spać, spać, spać, spać...
Tykają zgodnie zegary.
Ok, wiem, że dajecie znać...
Już jest tak późno ? Nie do wiary...
A ja dziś nad rękawem ślęczę,
zapomniałam jak pierwszy robiłam...
Męczę się i dręczę...
Oczek nie zapisałam i nie policzyłam...
I już jestem na tzw.finiszu :
Już niedługo sweter będzie zrobiony !
Dłubię sobie w domowym zaciszu
sweter kolorowy, ciepły, ręcznie robiony.
Film sobie razem obejrzeliśmy,
do końca, ale nie powalał.
Czegoś fajniejszego oczekiwaliśmy,
choć główny bohater bardzo się starał.
Ale wszystko jakieś takie "liźnięte",
bez żadnej więzi z bohaterem.
Pogięte, pomięte, skąd wzięte ?
Ech, idźcie z takim filmem w cholerę !
Byle co nas nie zachwyci,
mamy swoje wymagania.
Wkładają wysiłek tyci
i nic nie ma do podziwiania.
Dawno nie oglądaliśmy,
naprawdę filmu dobrego,
więc znów się zniesmaczyliśmy...
Oczekiwaliśmy czegoś lepszego.