Wiersze, wierszyki
| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
| 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
| 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
| 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
| 27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 |
Na Pożegnaniu Lata 8 osób było,
chyba parę osób nie przybyło.
Świetnie wszyscy się bawili,
gadali, jedli, pili, tańczyli.
Nie było żadnego się upijania,
kłótni, afer, rozrabiania.
Doborowe i z klasą towarzystwo,
jak zawsze :o), to chyba wszystko.
Nie bądźmy zachmurzeni,
że to początek Jesieni,
choć wszystko przemija,
a Jesień melancholii sprzyja.
Ale i ona ma swoje uroki,
chociażby ciekawskie sroki,
częściej wtedy przylatują
i w miskach kotów buszują.
Ze wszystkim się wyrobiłam,
z Zielonooką popisałam
i była taka miła,
że Imieniny mam mi przypomniała.
W poniedziałek lub w piątek
zatem grilla zorganizujemy
i uczcimy Jesieni początek
i za moje zdrówko toast wypijemy.
Już od rana jestem zabiegana,
walczę z minutami i sekundami
i latam jak opętana,
ciasto piekę z brzoskwiniami.
Włosy będę farbowała,
ciasto już się piecze.
Dobrze, że wcześniej wstałam.
Ech, Życie człowiecze.
Dawid po mnie przyjedzie
o godzinie 17.30.
Jeszcze myślę o obiedzie .
Ech, Czas mnie nie pieści.
Mnia dzisiaj na nockę idzie,
ja biegam jak zakręcona,
jak w jakimś szalonym widzie,
a jeszcze jestem niewyrobiona.
Muszę obiad o 15:00-tej podać
i siebie ogarnąć,
aby na party jakoś wyglądać
z moją figurą marną...
Szczęście się uśmiechnęło
i mocno mnie przytuliło,
w ramiona mnie wzięło.
Ach, jak było miło. :O)
Tak bardzo mieć chciałam,
o tym Mnia wspomnialam
tego się nie spodziewałam,
że dzisiaj bedę go miała !
Zestaw do grilla, ogrodowy !
Wow ! Ma Radość tryska !
Bajkowy, trójnogowy, :O)
"czarownicowy" rodzaj paleniska.