25 października 2021, 02:17
Dawid przyjechał i pogadali,
Radość sprawił Mamusi.
Dyskutowali i się śmiali.
Taka wizyta być musi. :O)
Wiersze, wierszyki
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 |
04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
Dawid przyjechał i pogadali,
Radość sprawił Mamusi.
Dyskutowali i się śmiali.
Taka wizyta być musi. :O)
Zegary tykaja rytmicznie,
Papużki cichutko śpią.
Ja złoszczę się faktycznie,
Złość przepełnia Duszę mą...
że internet wyłączyli
i zabrali mi tyle Czasu...
że Noc mi spartolili...
i narobili tyle ambarasu...
Dawid nocą miał przyjechać,
chce mi swój filmik pokazać,
powinnam na Niego czekać,
umówiłam się, co tu gadać...
Ale ja już ledwie siedzę,
jestem zła i taka zmęczona...
Marzę, że łóżko odwiedzę
i Zmęczenie Snem pokonam.
Internetu nie ma...
Internet zabrali !
Naprawdę, to nie ściema.
Czy oni zwariowali ?
Wiersze chcę wpisywać,
bo mam zaległości.
Jak mogą przerywać !
Ależ mnie to złości...
Jestem tak zmęczona
i już ledwo zipię...
OMG ! Bo skonam !
Aż ze złości kipię...
Czekają w zeszycie
Wiersze niewpisane...
Ech...złośliwe Życie,
a jutro zajęty ranek...
Po Zuzię jedziemy,
bo ma przerwę w szkole.
Na parę dni ją bierzemy.
Ech...ja chromolę...
Cóż to jest za Radość,
gdy nie ma z kim jej dzielić ?
Dopiero gdy czynisz jej zadość,
to wtedy ją powielisz.
A kiedy samotnie się cieszysz,
to Radość jest zubożona...
Tak z Radością spieszysz...
a nie jest z nikim dzielona...