Archiwum październik 2021, strona 15


DRZWI BALKONOWE
22 października 2021, 23:22

Moje drzwi balkonowe

zamykają się jak nowe.

 

Łukasz w nich  zmienił zamek

i są teraz super otwierane.

 

Działają zupełnie inaczej,

zdecydowanie lepiej zaznaczę.

 

PROJEKTY
22 października 2021, 19:55

Projekt Sypialni udoskonaliłam

dodając tapetę wspaniałą,

tak sobie go wymyśliłam

i sądzę, że się udało.

 

 

 

Ściany szare, meble białe

z sosny przemalowanej

i tapeta Walkirii doskonałej

na jedną całą ścianę.

 

Iwonę ściągnęłam,

aby projekt zaakceptowała,

do sklepu po Lustro ją zaciągnęłam

i żeby kilka rzeczy nakupowała.

 

 

Do Sypialni dwie dekoracyjne podusie,

pumę i dwa koty.

Lustro do hollu, trochę pomóc Jej muszę,

bo miałaby wnetrzarskie kłopoty.

 

Wielce zadowolona była,

zakupy też mocno przeżywała.

Swoje pragnienia odkryła,

w nieznaną podróż ją porwałam.

 

Kapustkę z nami zjadła,

wózek bagażowy jej pożyczyłam.

Emocja dekoracyjna mnie dopadła,

ale jeszcze wyeksploadoowana nie byłam.

 

A Dzień czmychnął jak płochliwy zając,

ani się nie obejrzałam.

Niczym innym nie mogłam już się zająć,

projekty swoje więc udoskonalałam.

SĄSIAD JAK MARZENIE
22 października 2021, 13:46

 

Taka jestem zalatana,

kapustę gotuję,

od samego rana

kapustę szatkuję.

 

Łuki wpadł ze wspomaganiem,

okno w kuchni szwankowało,

znudziło je zamykanie

i...się nie zamykało.

 

Zawiasy na nowe wymienił !

Ech ! To Złoty Chłopak !

I zamknięcie w drzwiach podmienił,

bo zamykało się na opak.

 

Taki Sąsiad to Marzenie !

Jesteśmy szczęśliwi !

Wystarczy moje westchnienie

i już reperuje, wiem, to dziwi.

 

KONTROLA
21 października 2021, 23:54

Na górę biegałam

sprawdzać jak Mnia się czuje.

Co jakiś czas Go kontrolowałam,

czy Serducho ok mu pracuje.

HALLOWEENOWO
21 października 2021, 20:15

 

Za dekoracje Halloween się wzięłam,

wielu sąsiadów już je ma,

a ja Iwony mieszkaniem się zajęłam,

a mój domek czeka i czeka !

 

 

 

Wieniec nad stołem udekorowałam,

dyniami, kotami i nietoperzami.

Sporo czasu mu oddałam

dekorując światełkami z duszkami.

 

 

 

Stół odpowiednio udekorowałam

i okienko w kuchni i w hollu,

kościotrupów krwawych nie zawieszałam,

bo nie znoszę horrorów.

 

 

I zrobiło się pomarańczowo,

w oknie Babę - Jagę posadziłam.

I już jest halloweenowo,

zatem na czas się wyrobiłam.