Archiwum listopad 2021, strona 30


ZADOWOLONA MIŁOŚĆ
07 listopada 2021, 15:27

Miłość taka zadowolona

usiadła i opowiada,

że do nich została zaproszona

i z tego jest bardzo rada.

 

Że dbają o nią i się troszczą,

że traktowana jest należycie,

że od lat gniazdko jej moszczą

i że u nich ma dobre Życie.

 

Szacunek z Troską się do niej dosiadły

i słowa Miłości zgodnie potwierdziły,

że do gustu im Mniamniuchy przypadły

i u nich chętnie też się zadomowiły.

 

A Zło wielce niezadowolone było,

miejsca tam nie zagrzało

i ani chwili z nimi nie pobyło,

bo od razu po nosie dostało.

WOLNOŚĆ
07 listopada 2021, 14:08

Już wstawać chciała,

ale Sen ją zmorzył,

parę wierszy napisała,

a on ją znów położył.

 

Zegary cicho tykały

kołysankę miłą dla ucha,

wdzięcznie ją usypiały

i zasnęła Mniamniucha.

 

Ludzie wcześnie wstają

i od rana są na nogach,

uwijają się i krzątają,

codzienna to o Los trwoga.

 

Ona w objęciach Morfeusza

na normy żadne nie zważa,

jak kłoda, nawet się nie rusza,

nie żyje według terminarza.

 

I spać się kładzie kiedy chce

i wstaje, gdy sobie zażyczy.

Czy to dobrze, czy to źle ?

Raz pracowita jest, raz się byczy.

 

Chyba Wolnością to się nazywa,

Wolnością i Swobodą,

ale jak to zawsze w Życiu bywa,

wędrują one trudną drogą...

 

 

 

 

 

 

W MIŁOŚCI OCEANIE
07 listopada 2021, 13:55

W Oceanie Miłości pływa,

fala Czułości ją pieści,

że tak w Życiu bywa

niektórym w głowie się nie mieści.

 

Że szanują się i się kochają

i że robią sobie przyjemności,

że o siebie troskliwie dbają,

że unoszą się na falach Miłości.

 

Że się żegnają i witają

zawsze słodkim buziakiem,

że miło ze sobą rozmawiają

i że mają Życie sympatyczne takie.

 

 

PYTANIE
07 listopada 2021, 12:50

Czas rozrzuca szybko dni,

jak Wiatr liście jesienią.

Jak myślisz Mnia czy

nasze dni bardzo się zmienią ?

 

Czy w koszu niespodzianek

Los niesie nasze wspólne Marzenie ?

Myślałam o tym cały ranek...

Czy doczekamy się na jego spełnienie ?

ZDZIWONA
07 listopada 2021, 11:31

Hej, chwileczkę ! Ale zaraz !

Jak to? To Ona jest stara ?

Cóż to się powyrabiało ?

I jak szybko to się stało...

 

Czas nas wszystkich sponiewiera...

poniedziałek, znów niedziela...

i ani się nie obejrzała,

a już tak się zestarzała...