03 listopada 2021, 12:51
Już od wstania się szybko uwijała,
terapia, mini śniadanie,
przy obiedzie się krzątała
i jeszcze dekoracji zdejmowanie.
Głowa pęka, a Ona drepcze...
Spieszy się i się uwija...
Zdążyć ze wszystkim bardzo chce.
Taka kołomyja.
Wiersze, wierszyki
| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 |
| 08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 |
| 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 |
| 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
| 29 | 30 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
Już od wstania się szybko uwijała,
terapia, mini śniadanie,
przy obiedzie się krzątała
i jeszcze dekoracji zdejmowanie.
Głowa pęka, a Ona drepcze...
Spieszy się i się uwija...
Zdążyć ze wszystkim bardzo chce.
Taka kołomyja.
- Gdybyś nie była taka wyjątkowa,
to bym się z Tobą nie przyjaźniła.
Wczoraj takie oto miłe słowa
Zielonooka do mnie mówiła.
A przecież na swój sposób
każdy z nas jest wyjatkowy,
Tyle ile jest na świecie osób,
tyle to dusz i serc unikatowych.
Ból głowę jej kiedyś roztrzaska..
i pęknie jak arbuza kula...
Jak ma się z tego wykaraskać ?
Męczy się biedula...
Ani leżeć, ani wstać...
Mota się i rzuca...
Jak ona ma żyć, psia mać ?
Ból funkcjonowanie Jej zakłóca...
Pojedziemy popołudniu do Zuziaka
maści na alergię Jej zawieziemy
i jeżeli pogoda będzie jako- taka,
na spacer po plaży ją weźmiemy.
Mnia maści drogie i specjalne
kupił dla dzieciaka,
bo uczulenia ma fatalne...
i męczy się z nimi biedna taka.
Przedtem bardzo pomagały,
zapewne teraz też Jej pomogą
i chcemy, aby blizny nie powstawały.
Nie zrażamy się daleką drogą.
Makaron ugotowała,
mięso mielone przysmażyła,
bardzo się starała,
posiłek smaczny upichciła.
Nasza dzisiejsza kuchareczka
pro-bono zatrudniona :O),
Zielonooka Agateczka
z pieskiem tak "ugoszczona". :O)
I kawusię pyszną przyniosła,
taką jakąś smakowitą.
Wiele dobrej energii wniosła.
Agatka jest super kobitą.