03 stycznia 2022, 23:56
I jeszcze Agata pisała
i pisała Iwona
i Marzena coś opowiadała,
a ja już jestem wykończona....
Wiersze, wierszyki
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 |
03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 |
10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 |
17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 |
24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
I jeszcze Agata pisała
i pisała Iwona
i Marzena coś opowiadała,
a ja już jestem wykończona....
A Ona do domu weszła,
dwa tygodnie w nim nie nie była
i chęć do czegokolwiek jej przeszła,
bo nie wierzyła w to co zobaczyła...
Do kuchni wejść się nie dało...
Blaty pozalewane, zlew zawalony...
W WC też jakby coś się stało...
Dom brudny, dom zapuszczony...
W salonie to samo, identycznie...
Jak można tak żyć, tak funkcjonować ?
Współlokatorka ma to w nosie, faktycznie...
Nie da się dłużej tego tolerować...
Siostra pomysł mi poddała,
abym słoik duży wzięła
i zapiski żebym tam wrzucała,
i zapisywać teraz zaczęła.
Dobre słowa, fajne rzeczy, uczynki,
sytuacje, wydarzenia, sympatyczne zdania,
moje i mojej rodzinki
i za Rok będzie miła lektura do czytania.
Euforia Sylwstrowa już minęła.
Proza Życia się brutalnie wdziera.
Codzienna orka się znów zaczęła.
I trzeba dać radę, cholera !
Brak mi chwili na Wierszy wbicie
i na ich układanie.
Tak jakoś płynie moje Życie,
jeszcze czeka mnie z Siostrą pogadanie.
Stęskniła się, rozmowy potrzebowała.
U niej akurat aż tak się nie dzieje...
Ale chorobę Kasi mocno przeżywała,
że będzie z Nią lepiej żywimy Nadzieję.
Z Gosią na Viber koresponduje
i Gosia relację jej zdaje.
Córka Matką bardzo się przejmuje,
Marzena pomocną dłoń jej podaje.
Kasia już tydzień leży bez kontaktu,
zdawkowo ze szpitala Córce odpowiadają...
I bardzo trudno przywyknąć do faktu,
że w pasach jej Matkę trzymają...
Same mroczne płyną wieści...
Ela cierpi połamana, a Marek w szpitalu...
Opowieści o smutnej treści...
pełne Bólu, Troski, Niepokoju, Żalu...
Marzena z płaczem się teraz budzi
i bardzo wszystko to przeżywa...
Wokół niej jest sporo chorych ludzi...
a Ona jest również taka wrażliwa...