07 stycznia 2022, 23:59
Mnia padł wyeksploatowany.
Ach dzisiaj się napracował.
Krzyś na górze rozlokowany
siebie i swe rzeczy ulokował.
Cisza nocna w domu nastała
i tylko słychać zegary.
A ja sporo wierszy napisałam.
Ach...żeby umieć czynić czary...
Żeby czarodziejską różdżką
tak sprawić i tak zaczarować,
aby brudnopis z wierszami świecił pustką,
a wiersze na blogu móc ulokować.
Kiedy ja je wszystkie wpiszę ,
gdy już tak jestem zmęczona ?
- To po co tyle piszesz ? - słyszę...
- A, bo ja taka jestem, "uwierszowiona".