Archiwum 07 maja 2022


ODPOWIEDŹ CHAOTYCZNA
07 maja 2022, 22:13

Zapytałeś skąd tematy mam

i pomysły na moje Wiersze.

Życie i Los podrzuca mi je sam

i nie wiem co opisywać pierwsze.

Życie pisze scenariusze,

tak kiedyś gdzieś napisałam,

więc wymyślać ja nie muszę

i rację w tym chyba miałam.

 

Ledwo co się człek obudzi

już Emocje musi studzić...

Baba Jaga lata na miotle

i wrze Życie jak w jej kotle.

Zło i Dobro się przeplata,

tu miła, a tu tragiczna data.

Wszystko jak w Kalejdoskopie,

a Ty pytasz skąd to chłopie ?

 

Barwy, odcienie, tonacje,

emocje, odczucia, wibracje.

Los piaskiem nam sypie w oczy,

Fortuna kołem się toczy.

Ziemia kręci się jak szalona,

są rzeczy, których nie pokonasz.

I choć cząstkę tego chcę przemycić,

w Wierszu słowem to uchwycić.

 

Złapać moment, łapać chwilę,

bo odleci jak motyle

i przeminie bezpowrotnie,

a niech to gęś kopnie.

I te trudne chwile ołowiane,

także skrzętnie zapisane,

ku przestrodze, ku pamięci.

A niech mnie wszyscy Święci.

 

Po co piszę i dlaczego ?

A ja nie wiem, nie wiem tego...

Ale piszę, piszę, piszę.

Słowami myśli swe kołyszę

tak jak ciało na hamku.

To odpowiedź ma chłopaku. :O)

MYŚLI
07 maja 2022, 19:50

Myśli z Duszy wyskakują

i w Wiersz się układają

i kotłują się i rymują

i Spokoju mi nie dają.

 

Ach, gdyby tak mieć pilota

i móc Myśli wyłączyć...

I myśleć tylko gdy jest ochota,

bo Myśli potrafią wykończyć...

STARA KOBIETA
07 maja 2022, 18:37

Stara Kobieta nie podskakuje,

Ona powoli chodzi.

Już tak zaciekle nie dyskutuje,

bo "lepiej wiedzą młodzi"...

 

Stara Kobieta kiwa głową,

ale czy przytakuje ?

Słowem i ciała i mimiki mową

doświadczenie swe przekazuje.

 

Stara Kobieta wie bardzo wiele,

ale wszystkiego nie powie.

Niewiele żąda, pragnie niewiele.

Ważny jest Spokój i Zdrowie.

 

Stara Kobieta, Kobieta stara,

Kobieta stara, stara kobieta

przekonać Cię się już nie stara,

wie, że jej argumentacja to już nie ta.

 

Skarbnica Wiedzy i Mądrości

przez srogiego nauczyciela wyuczona.

Gdzieś indziej już sobie miejsce mości...

Przeżyła swe Życie i jest już zmęczona...

ZUPA POMIDOROWA
07 maja 2022, 17:02

Trzeba się wziąć za robotę,

pisać wiersze skończę potem,

zupę pomidorową muszę gotować,

aby memu Pracusiowi ją podać.

Gdy wróci z pracy zmęczony

z pomidorowej będzie zadowolony.

WOLNE
07 maja 2022, 16:08

Grzechem byłoby jęczeć,

Grzechem byłoby narzekać,

mogłabym teraz w pracy ślęczeć

i denerwować się i wściekać...

 

A ja sobie na Słoneczku

w Hamakowie się opalam.

W mym malutkim ogródeczku

Błogość, Radość mnie okala.

 

Smutki w kuferku zamknęłam

a Łzy w karafce kryształowej.

Wolne sobie od Zmartwień wzięłam.

Korzystam z soboty majowej.

 

Dzisiaj Urlop sobie zrobię

od Zadumy i Przemyśleń.

Gębę uśmiechem ozdobię.

Wyjść muszę z tej Wieży Ciśnień.

 

I radować się tą chwilą,

która teraz jest mi dana,

bo już za nastepną milą

czeka Przyszłość nieubłagana...